Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Marzę o własnym kącie do majsterkowania lub warsztacie. Mieszkam w mieście wojewódzkim i niestety zapuściłem tu korzenie. Żona ma tutaj dobrą pracę i jej się tu podoba. Moja praca też jest całkiem świetna i nie narzekam. Problem tkwi w tym, że nie mam miejsca do majsterkowania i własnych prac. Moja komórka lokatorska jest zbyt mała by pomieścić warsztat. W mieszkaniu też nie mam miejsca na takie rzeczy. Majsterkowaniem i rzemiosłem zainteresowałem się niedawno. Jak byłem u moich rodziców, w warsztacie taty udało mi się zrobić dwie fajne tarcze z palet i sklejki i jeden drewniany miecz. Dało mi to tylko radości i pozytywnej energii, że ciężko zapomnieć o tym. Nawet mój tata wziął jedną tarczę i postanowił zrobić własną. Chciałbym mieć takie miejsce, w którym mógłbym oddać się pasji i nie myśleć o wszystkim dookoła, tylko miejsca brak. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić to marzenie.
#marzenia #zycie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kup sobie jakąś działaczkę pod miastem i postaw sobie warsztat czy jakiś blaszak. Najwyżej drogiego sprzętu tam nie trzymaj, tylko sobie przywóz na miejsce
  • Odpowiedz
Nie zdziw się ale jest więcej takich ludzi jak ty. Ładnych parę lat temu słyszałem o takich inicjatywach jak fablab w różnych miastach. Ludzie się zbierali korzystali ze wspólnego warsztatu, przy minimalnych opłatach a nawet czasem bez.
  • Odpowiedz