Wpis z mikrobloga

Ekstrawertyczna juleczka egzaltacyjna dziwi się że pracujący za najniższą krajową kontroler biletów w komunikacji miejskiej nie zna 5 języków i nie skończył co najmniej 2 kierunków studiów.

Zamiast podejść i się po prostu odezwać lepiej nagrać tiktoka pokazującego wszystkim swój skrajny niedobór środka uspokajającego.

#bekaztwitterowychjulek #truestory #logikarozowychpaskow
WielkiNos - Ekstrawertyczna juleczka egzaltacyjna dziwi się że pracujący za najniższą...
  • 143
  • Odpowiedz
szczególnie w wwa to widzę idziesz z kimś na piwo a później on przez kilka h opisuje ci swoje stanowisko pracy przygody z pracy wplatając co drugie słowo po angielsku xd a jak zadasz mu pytanie ej mordo a masz ty jakąś pasję po za pracą to zaczyna drzeć ryja w języku korpoludzi


@owsikalfred: Mnie niezmiennie bawi to, że pewna dość spora grupa ludzi jeśli chodzi o język angielski próbuje
  • Odpowiedz
kontroler biletów w komunikacji miejskiej


@WielkiNos: hmm czego może od ciebie chcieć ktoś w komunikacji miejskiej.. idący przez cały tramwaj gdzie ludzie "coś" mu pokazują.. no nie mam pojęcia co on może chcieć. Najlepiej udać idiotę że nie wiem o co chodzi, juleczka leci na ciemną ciapacką karnację skóry to na pewno mnie wybroni przed problemami
  • Odpowiedz
0leczka akurat ma rację, nieznanie angielskiego, będąc kontrolerem w dużym mieście, gdzie jednak są tysiące turystów, jest bardzo słabe.


@Diamond-kun: @WielkiNos Juleczka może ma rację, ale tak świat nie działa, w bardziej ogromnych i turystycznych miastach kontrolerzy nie mówią po angielsku, Polska nie jest tu jakimś wyjątkiem. Ba często nawet obsługa wydawało by się krytycznych miejscach dla turystów ( np. dworzec kolejowy) nie mówi po angielsku. Tak naprawdę mało
  • Odpowiedz
@WielkiNos: sprawdź sobie wymagania dla kanara - wystarczy jeden język na poziomie podstawowym. ale lepiej postawić chochoła o 5 językach i kierunkach studiów. jeśli ktoś idzie pracować z ludźmi w mieście wojewódzkim, w 2024 roku bez znajomości języka obcego no to xDDD takie są skutki matury na poziomie 'pokoloruj drwala'
  • Odpowiedz
@WielkiNos: To trzeba było pomóc i przetłumaczyć, a nie stać i gapić się z boku. A wiem, nie byłoby tak dramatycznego kąntęntu na tiktoka. A dajcie spokój. Chłop pewnie w porządku. Wolałbym z nim pogadać niż z taką Julką.
  • Odpowiedz
przede wszystkim juleczka potrzebuje pilnej pomocy psychiatrycznej. Jeśli ona się tak egzaltuje biletem komunikacji miejskiej strach pomyśleć co zrobi jak będzie świadkiem czegoś poważnego.

@WielkiNos: Ty dla odmiany się ekcytujesz juleczką co się biletem ekscytuje. I tak to się kręci w internecie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
W Warszawie wymogiem przy rekrutacji jest znajomość angielskiego lub rosyjskiego na poziomie A2.


@peszek_leszek: powinni znać angielski na poziomie A1 z zakresu fizyki kwantowej, biologii molekularnej, astrofizyki oraz cytować Szekspira w oryginale.
#!$%@?, to jest kontroler biletu, a nie minister spraw zagranicznych. On ma umieć przekazać proste polecenia, a nie dysputować nt. wyższości Linuxa nad Windowsem albo vice versa oraz rozprawiać po angielsku nt. filozofii Platona.

Nikt o zdrowych zmysłach, posiadający poziom A2 w angielskim nie
  • Odpowiedz
@WielkiNos: nie chce mi się wierzyć, że ani nie padło ticket, TIKET, turysta będąc w komunikacji nie zorientował się, że ktoś chce zobaczyć bilet, nikt nie pomógł, jakiś fejk
  • Odpowiedz
@bregath: Dlatego wymagana jest znajomość języka na poziomie A2 :) Czyli "tickets please" obejmuje. Skoro według Ciebie jest to porównywalne z fizyką kwantową to aż strach w jakim głupim społeczeństwie żyjemy (choć może nie warto bazować na wykopkach...)
  • Odpowiedz