Wpis z mikrobloga

@CheSlaw

@dom021 Pamiętam, miałem niezłą bekę z ludzi którzy płacili za dzwonki które również dobrze można było sobie na ten telefon skopiować z komputera.


Też miałem bekę z ludzi co kupowali gry i programy gdy dokładnie te same lub z crackiem można było sobie skopiować s innego komputera ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@dom021: ja raz coś pobrałem płatnego - pobierało się to z linka, który się odbierało w sms. Pomyślałem, że sprytnie podmienię kilka znaków i pościągam sobie inne kawałki. Okazało się, że wszystkie, które pobrałem w ten sposób, to był hymn ZSRR xD
  • Odpowiedz
Mój pierwszy komputer to rok 99'.


@mlodir: i jaki telefon byłeś do niego w stanie podłączyć, zdradź też w jaki sposób

kompy były już dość powszechne no chyba że mieszkałeś w jakiejś dziurze zabitej dechami.


@enforcer: tak, warszawa to dziura

Wy chyba piszecie o czasach, kiedy same komputery były rzadkością, czyli jakiś przełom 90/00, wtedy tym bardziej mało kto posiadał telefon komórkowy


@Saprofit: możliwe, ale w tych okolicach kupiłem
  • Odpowiedz
  • 14
miałem niezłą bekę z ludzi którzy płacili za dzwonki które również dobrze można było sobie na ten telefon skopiować z komputera.


@CheSlaw: kuhwa młody się urodził, jak nokia 3310 odchodziła na śmietnik historii i będzie się tu wywyższał xD
  • Odpowiedz
@mlodir: i jaki telefon byłeś do niego w stanie podłączyć, zdradź też w jaki sposób


@Deska_o0: to nie do mnie pytanie. Ja odpisywałem na komentarz mówiący o tym, że jak ludzie kupowali dzwonki polifoniczne do telefonów, to nie było komputerów w domach i był tylko jeden w mieście powiatowym. To jest oczywistą nieprawdą.
  • Odpowiedz
@eragonn14 @Saprofit @mlodir
Telefony nie były drogie, do tego np czesto byly w ofercie na karte przy umowie np na X lat za 1zl. pod warunkiem stalych doladowan co miesiac. Wykupywało się pakiety smsów (do dziś pamiętam że w gimnazjum kupowałem 600/6zł), puszczało strzałki, albo jak już wprowadzili sekundowe naliczanie to szybkie telefony. I koniecznie kumpel musiałbyć w tej samej sieci, bo wtedy nawet udawało się podpiąc ten telefon pod jakiś ulubiony
  • Odpowiedz
Ja odpisywałem na komentarz mówiący o tym, że jak ludzie kupowali dzwonki polifoniczne do telefonów, to nie było komputerów w domach i był tylko jeden w mieście powiatowym. To jest oczywistą nieprawdą.


@mlodir: czyli wybierasz kawałek do którego się odnosisz a resztę pomijasz bo przeczy temu co napisałeś? Przypomnę pominiętą cześć

zresztą telefonu i tak nie dało się podłączyć do komputera
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@mlodir a powiedz mi jak zgrywałes te dzwonki do takiej noki 3200? ( ͡° ͜ʖ ͡°) musiałbyś mieć drogi jak na tamte czasy port usb - irda do pc
  • Odpowiedz
Boom na pecety był pod koniec lat dziewięćdziesiątych, a internet stacjonarny każdy miał od czasów Neostrady czyli 2002 czy 2003 rok. Mniej więcej wtedy weszły na rynek telefony z polifonia, więc nie #!$%@?.


@patykiem_pisane: a wystarczyło minutę szukania w internecie zamiast ślepego opierania się na anegdotycznym dowodzie własnego przypadku. W 2004r. 58% gospodarstw domowych miało tel. komórkowy (wśród gospodarstw domowych z dziećmi było to aż 74%), w tym samym roku komputery
  • Odpowiedz
@mlodir: @enforcer Pozdrawiam was bananowy oskariacie ale polska to nie tylko bananowa warszawa.
Co chłopy #!$%@?ą XD, do teraz niektóre wiochy nie doczekały się szerokopasmowego Internetu ale wtedy już był?

to nie do mnie pytanie. Ja odpisywałem na komentarz mówiący o tym, że jak ludzie kupowali dzwonki polifoniczne do telefonów, to nie było komputerów w domach i był tylko jeden w mieście powiatowym. To jest oczywistą nieprawdą.


Chłopie w 2000 roku
  • Odpowiedz
@Jank3s niekoniecznie. Byly jeszcze kable serwisowe podpinane do portu COM ale zeby to ogarniac trzeba bylo miec jeszcze oprogramowanie i smykalke do takich rzeczy :p pamietam bo sam wgrywalem w ten sposob nowszy firmware do mojego siemensa c65
  • Odpowiedz
@natalia-roslon już ci tłumacze. Na allegro były takie kabelki. Trochę dziwnie to wyglądało bo to była taka podstawka na baterie z pinami które trzeba było zetknąć z tą złota płytka pod bateria i voila. Wgrywanie tapet i dzwonków za darmo. Często się to gówno rozlaczalo i czasem nie działało prawidłowo ale jak już się udało coś wgrać to byłeś panem na dzielnicy
  • Odpowiedz