Wpis z mikrobloga

@miscellanous: Jest to uzależnienie. Ale czy to problem? Potencjalnie tak. Teraz(nawet i kilka lat) są to 2 piwka codziennie coś się w życiu podzieje i będą to już 4 piwka codziennie. Ale już i przy tych 2 piwkach swoje życie poza pracą spędza na rauszu. Czy do dobrze? Nie bardzo.
  • Odpowiedz
@miscellanous: jeśli nie zjeżdża z jakością na jakieś mocne mózgojeby "byle sponiewierały" typu romper, kaper i inne specjale harnasie, to jest git.
Alkusy mówią że dla smaku / dla relaksu, a potem zjeżdżają w mocne, winka, amarenki i konczą na czystej czy metylach jak nie zdechną od czystej.
  • Odpowiedz
prawie codziennie jednego-dwóch piwek (no może z przerwami na dwa-trzy dni)


@miscellanous: Może nałóg, może nie. Taka trochę sytuacja graniczna.

Jak umie zrobić sobie powiedzmy miesiąc przerwy bez jazd ze strony głowy i/lub ciała to raczej spoko. Pomijam kwestię zdrowia, bo taki wieloletni ciąg może dawać już jakieś objawy.
  • Odpowiedz