[ATAT-2]

Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.

Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.

Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie - za to można dopłacić czy zostawić tipa jak wszystko trzyma poziom.

No ale kurde, jak idę do knajpy z polecenia, która jednak ostatecznie niczym się nie wyróżnia a sobie życzą 50 zł za 'fish and chips' składające się z 4 kawałków mało smacznej ryby i frytek (bez surówki) to drobne przegięcie. No ale podane na desce, nie na talerzu więc jest 'fancy'.

Do tego litr lemoniady (cytryny, mięta, lód, woda, łyżka cukru) za 30 zł 'bo tak'. No chyba, że chcesz Tyskie z nalewaka to należy się 15 zł bo przecież trzeba nalać i do stolika przynieść a to kosztuje.

Nazywajcie mnie Januszem, ale yebać właścicieli gastro którzy już dawno odlecieli. Mają wrażenie że można sobie ceny podnosić w nieskończoność a kelnerom płacić minimalną stawkę bo 'klient powinien zostawić tipa a my i tak do interesu dokładamy'

#glovo #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne #gastronomia

[Rachey]

@Kremufka2137: Akurat mam wrażenie, że co raz mniej miejsc ogarnia podawanie wszystkiego na raz i to nawet jeżeli przy stoliku są dwie osoby. A już zamówienie np. przystawki/zupy, której nie podaje się #!$%@? równo z drugim daniem, żebym nie musiał jak ciul żonglować między talerzami, to jest jakaś wiedza tajemna i pradawne, zapomniane arkana sztuki restauratorskiej.
@Tytanowy To jest coś co mnie zawsze dobija po stokroć - jestem z miasta na

[Nojakotako]

@ATAT-2: Noo niestety całkowicie się zgadzam. Wysokie ceny również i mnie wyleczyły z napiwków.

[ATAT-2]

@nobrain: Oho, kolejny który musi pokazać że go to TAK NIE INTERESUJE że aż każdemu to ogłosi.

[paw4da]

@ATAT-2:

sponsorowanie gastro Żydów, którzy za jedzenie kasują polakow jak za złoto, a wciąż płacą minimum pracownikom

Sami się na to godzicie, a taki Janusz będzie dalej podwyższał ceny bo i tak przecież pójdziecie do knajpy i zamówicie żarcie z marzą 400%

[winsxspl]

@ATAT-2: to właśnie tym bardziej dzieci będą wolały iść do maka i wziąć happy meal czy wziąć kebsa niż iść do restauracji. byłem dzieckiem kilkanaście lat temu i sam pamiętam co wolałem wybrać. dzieci nie interesuje ryba z odry czy inny schabowy, dzieciak chce zjeść burgera choćby miał być z mielonego papieru i kurzych piór.
jedyne gdzie rozumiem restaurację to spotkanie biznesowe, ale poza tym to nie jest dla zwykłego zjadacza

[ChlopoRobotnik2137]

pięknie pokazałeś absurd cen napojów. Wszystko co do picia to MUSI BYĆ DROGIE. A bezalkoholowe napoje przynajmniej kosztować tyle samo co alkohol albo trochę więcej xD

@Rad-X: dlatego nigdy nie biore nic do picia jak ide cos zjesc

[soundboy]

kebab kosztuje 15 zł za mały, w jakimś droższym miejscu 20; 2forU w maku kosztuje poniżej dychy... nie rozumiem dlaczego ludzie stołują się w drogiej restauracji jeśli mają do wyboru pełno innego wyboru?

@winsxspl: Dla Ciebie alternatywą restauracji jest napychanie się paszą bo tanio? xD

[salcefrytki]

@ATAT-2: ten co dowozi chce napiwek z góry. Usiądź chłopie, poczekaj. Zjem - zobaczę czy smaczne, nieprzypalone, niedopieczone itd. i możemy zacząć rozmawiać o napiwku.

[winsxspl]

@winsxspl: Dla Ciebie alternatywą restauracji jest napychanie się paszą bo tanio? xD

@soundboy: dla Ciebie alternatywą zjedzenia czegoś na szybko w podróży jest zasada 'zastaw się a postaw się' i #!$%@? 500 czy 1000 zł w restauracji?

[xfin]

Wszystko co do picia to MUSI BYĆ DROGIE.

@Rad-X: Najbardziej mnie zawsze #!$%@? herbata torebkowana Dilmah czy Ahmad za kwoty oscylujące grubo w okolicach dychy za filiżankę xD
Rozpiętość skali wynosi chyba 8 - 15 złotych za ten "cud" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[ATAT-2]

@winsxspl: ale zdajesz sobie sprawę, że są dzieci w różnym wieku i różne preferencje smakowe?

Jak rozumiem 4 latka też do maca zabierzesz albo przed budą z kebsem postawisz co by tylko szybko i tanio cokolwiek zjeść ?

[krzysiek944]

kebab kosztuje 15 zł za mały, w jakimś droższym miejscu 20; 2forU w maku kosztuje poniżej dychy.

@winsxspl: Bo nie każdy ma ochotę jeść najpodlejsze mięso z kuli w najtańszym kebsie albo maka. Plus ile takich 2foru trzeba zamówić żeby się najeść? 2-3?przeciez to malutkie jest. Czasem ma się ochotę zjeść "zwykły" obiad
Przecież on napisał 50zl za danie - tyle kosztują teraz w zwykłych miejscach w większych miastach, albo w

[wczesniej_mialem_ksywke]

@winsxspl mądrze prawisz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ATAT-2]

dla Ciebie alternatywą zjedzenia czegoś na szybko w podróży jest zasada 'zastaw się a postaw się' i #!$%@? 500 czy 1000 zł w restauracji?

@winsxspl: Nikt tu nigdy nie rozmawiał o jedzeniu 'na szybko w podróży'. Ba, sam pisałeś o obiadach dla dzieci i podałeś kebab lub mc donalda jako lepszą alternatywe.

[Mekeos]

@ATAT-2: Ja jestem skłonny dać napiwek tylko jeśli faktycznie obsługa jest dobra. Przyniesienie karty, jedzenia i zapytanie "smaczne?" przy zabieraniu talerzy to jest zwykła podstawa. Jak jedzenie jest dobre, a kelner/-ka faktycznie patrzą jak komuś się skończyły napoje, przyjdą dopytać czy dolać, są w stanie coś polecić z karty i ją ogarniają na tyle, żeby odpowiedzieć na ewentualne pytania, wszystko jest sprawnie podane i widać jakiś wysiłek dodatkowy to wtedy jestem

[ATAT-2]

Najbardziej mnie zawsze #!$%@? herbata torebkowana Dilmah czy Ahmad za kwoty oscylujące grubo w okolicach dychy za filiżankę xD

@xfin: Zawszę możesz wziąć Kroplę Beskidu 0,2 l za 7 zł jak Ci szkoda hajsu ;)

[Pawel993]

Do tego litr lemoniady (cytryny, mięta, lód, woda, łyżka cukru) za 30 zł 'bo tak'. No chyba, że chcesz Tyskie z nalewaka to należy się 15 zł bo przecież trzeba nalać i do stolika przynieść a to kosztuje.

@ATAT-2: najbardziej lubie coca-cola 0,3l 12 zł woda 0,3 10 zł a 0,7 20 zł

[ATAT-2]

Przyniesienie karty, jedzenia i zapytanie "smaczne?" przy zabieraniu talerzy to jest zwykła podstawa

@Mekeos: Zapominasz o pytaniu 'Czy wszystko w porządku' jak masz wypchane usta żarciem 2 minuty po podaniu ;)

[Zubern]

@ATAT-2: jakiś czas temu dużo chodziłem do restauracji gdy ceny były normalne, aktualnie nie chodzę w ogóle, wolę gotować sobie w domu bo wyjście do restauracji stało się zbyt drogie, a nie zarabiam najniższej. Nawet głupi kebab z 16zl podrożał do 26