Aktywne Wpisy
Cane +12
Dwa lata temu zmarł mi tata i no jest mi dosyć ciężko. Zdarzało mi się parę razy na imprezie u znajomych po alkoholu z deczka wyżalić że jest mi ciężko z tym nadal. No i usłyszałem od kumpla że jedna z dziewczyn z takiej imprezy mówiła jemu i jego dziewczynie jak bardzo ją wnerwia że się tak użalam nad soba i w ogóle a na samej imprezie niby mi współczuła. Ehh jak
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie - za to można dopłacić czy zostawić tipa jak wszystko trzyma poziom.
No ale kurde, jak idę do knajpy z polecenia, która jednak ostatecznie niczym się nie wyróżnia a sobie życzą 50 zł za 'fish and chips' składające się z 4 kawałków mało smacznej ryby i frytek (bez surówki) to drobne przegięcie. No ale podane na desce, nie na talerzu więc jest 'fancy'.
Do tego litr lemoniady (cytryny, mięta, lód, woda, łyżka cukru) za 30 zł 'bo tak'. No chyba, że chcesz Tyskie z nalewaka to należy się 15 zł bo przecież trzeba nalać i do stolika przynieść a to kosztuje.
Nazywajcie mnie Januszem, ale yebać właścicieli gastro którzy już dawno odlecieli. Mają wrażenie że można sobie ceny podnosić w nieskończoność a kelnerom płacić minimalną stawkę bo 'klient powinien zostawić tipa a my i tak do interesu dokładamy'
#glovo #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne #gastronomia
@tomasz-kozlowski122: a ja Ci napisałem powyżej czemu JA nie chce dawać napiwków ale Ty tego nie możesz zaakceptować bo się to nie zgadza z Twoim zdaniem
Jeżeli kelner jest jakiś ogarnięty. Proponuję fajne dania przy czym jest miły i czujemy się zaopiekowani to można coś zostawić ale jeżeli to jest tylko przyjęcie zamówienia, przyniesienie dania to niby za co? Za to że swoją robotę wykonuje?
Co do samych cen to od jakiegoś czasu
Japonia - W Japonii jakość usługi jest uważana za standard, który jest już wliczony w cenę. Dlatego oferowanie napiwku może być postrzegane jako insynuacja, że pracownik potrzebuje dodatkowego zachęcenia do wykonywania swojej pracy prawidłowo.
@tomasz-kozlowski122: ale ja chcę chodzić do restauracji X jeśli żarcie mi tam smakuje. Nie znaczy to, że mam napiwki zostawiać.
@tomasz-kozlowski122: Chwilę temu pisałeś że albo dajesz napiwek albo nie przychodź do knajpy xD
Zdecyduj się typie co piszesz
@tomasz-kozlowski122: XD
Jak wyżej.
@tomasz-kozlowski122 To kto Ci każe tu pisać?