Wpis z mikrobloga

#luxmed #afera #zdrowie #praca

Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możliwości na umówienie się na wizytę w #luxmed. Dzisiaj moja dziewczyna odkryła, że przy kompletnym braku terminów na badanie jak się wyloguje z aplikacji i wejdzie na stronę niezalogowana jest masa dostępnych terminów odpłatnie dosłownie co 15 minut.
Zadzwoniliśmy na infolinię i kobieta tłumaczyła, że #luxmed wynajmuje gabinety lekarzom (lekarzom freelancerom XD), którzy działają poza pakietem.
Ja kupiłem pakiet od agenta, który przyjechał do mnie do domu i tłumaczył, że będę miał "PRAWO PIERWSZEŃSTWA". Czyli jak to on tłumaczył dzwoniąc na infolinię i podając te hasło dostanę szybciej termin lub wizytę w innej przychodni, za którą Luxmed pokryje koszty. Ostatnio zweryfikowałem to z panią na infolinii i oczywiście okazało się to wierutną bzdurą. Coś tłumaczyła że na infolinii ona widzi inne terminy niż w aplikacji i dlatego mogą się różnić ale prawo pierwszeństwa to w sumie nie istnieje.

Jesteśmy wszyscy elegancko robieni w butelkę przez Luxmed, które zbudowało bazę klientów z abonamentem po czym ścięło liczbę gabinetów i lekarzy dostępnych dla tych klientów i przełożyło dla odpłatnych? Na ten moment tak to dla mnie wygląda. Jestem #!$%@? bo miałem parę wizyt, które czekałem po 3 miesiące a łożę na to gowno regularnie co miesiąc 200 zł.
pejootl - #luxmed #afera #zdrowie #praca 

Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możli...

źródło: image_picker_EF373565-FB8C-407C-9EF2-6667A11C1CA4-21432-0000054E9143890F

Pobierz
  • 233
@pejootl: u mnie w firmie (1300 osób) ten sam problem. Mam dokupiony pakiet dla syna, u niego jakoś się jeszcze udaje z pediatrą, ale u mnie np. z ortopedą - dramat. Ostatnie dwie wizyty to musiałem interweniować prywatnie w placówce. Dostałem termin na rehabilitację - zapomnij o czymkolwiek, trzeba by stać pod drzwiami, a kasa leci.
Dla kontrastu moja żona też ma jakiś pakiet z firmy w luxmedzie i ma pełno
@pejootl: w mojej firmie Luxmed podwyższył teraz cenę pakietu o 50% jednocześnie obcinając zakres usług i obniżając rabaty za płatne usługi. Dodatkowo od kwietnia te nowe warunki weszły by jako nowa umowa, więc przez najbliższe 12 miesięcy nie mógłbym jej zerwać. Niby dopasowali się w ten sposób do rynku, ale szczerze nie chce mi się wierzyć. Ja już przestaje z ich usług korzystać
Jezeli tak to w okreslonym terminie oni musza Ci znalezc termin a jak nie znajda to mozesz isc prywatnie i oddadza za to kase


@Kubanczyk92: Z tym też się tak nie rozpędzaj, bo np u mnie w standardach dostępności w medicoverze taka funkcja faktycznie jest, ale:

1) nie obowiązuje jak medicover znajdzie ci termin np za 10 minut na drugim końcu miasta - w końcu znaleźli więc #!$%@? się pan
2)
@pejootl: Służba zdrowia od covidu +- przestała działać, teraz ludzie korzystają z prywatnej służby zdrowia która też już przestaje wyrabiać. Mowisz o luxmedzie to ja ci powiem, że medicover to samo. Nieważne czy warszawa czy jakieś mniejsze miasto.

A co w mediach? No aborcja przy dzietności 1.2, jakieś kłótnie polityków.

A to że służba zdrowia się #!$%@?ła? Cisza. Kolejny duży niewygodny problem i trup w szafie. Ale trupów nie brakuje bo
@pejootl: nie tylko luxmed, inne ubezpieczenia też tak mają. Prywatne ubezpieczenie było fajne tak gdzieś do 2019, potem się zrobiła kupa.

Trzeba chodzić prywatnie i oddają te 70% za wizytę czy jakoś tak - jak ktoś ma z pracy ubezpieczenie to tak się da. Ale samemu za to płacić to raczej nie ma sensu, chyba, że ktoś wiecznie choruje (i to na różne choroby, bo są limity takiego oddawania).
@pejootl: tak jest generalnie enel-med to samo - jedyny patent jaki znam to można iść do lekarza w innym miejscu, a potem oni muszą zwrócić Ci kwotę na fakturze wystawionej przez lekarza na mocy zapisu w umowie w którym jest napisane że jeśli nie jest dostępny specjalista w danym terminie to można iść gdzieś indziej a oni zwrócą bodaj do 700 ziko na kwartał czy tam pół roku
@pejootl ja do zwykłego laryngologa nie mam żadnych terminów. XD

Nawet o skierowanie poprosiłem bo kiedyś jak było to się dodatkowe terminy pojawiały, a teraz taki #!$%@?. XD

Serio zaraz chyba na NFZ pójdę. Przynajmniej jako krwiodawca w ciągu 7 dni będę miał wizytę za friko.

Nie boli mnie to bo płacę za to jakieś grosze i jednak czasem się przydaje, ale lecą w #!$%@? równo.

I teraz skonfrontujmy to z wykopkami,
@pejootl moja kobieta też chciała się umówić na usg piersi, też 0 terminów. Obok siedziała jej siostra, która ma jakiś większy pakiet i mogła się umówić na ten sam dzień, a terminów było mnóstwo. Pani na infolinii nic nie wie
akiś czas temu zrezygnowałem z opłacania abonamentu i biorę sobie usługi ad-hoc. Efektywnie wychodzi nawet taniej.


@kamillus: do czasu, aż usługi ad hoc nie zostaną przepełnione a tak jest obecnie z psychiatrią i psychoterapeutami. Chcesz iść do psychiatry? 300 zł? Termin no w sumie to albo jakaś 11 rano albo za miesiąc.

Terapia? 200 zł za spotkanie conajmniej. Kiedy wizyta? Jak dobry psychoterapeuta to za pół roku może jak mu ktoś
A dlaczego chcą pozwolić ukraińcom nie znającym polskiego pracować w służbie zdrowia? No jak popatrzysz na statystyki to zobaczysz, że my jesteśmy w ogonie jeśli chodzi o liczbę lekarzy i u nas ich po prostu cholernie brakuje. Młodzi pouczyli się za darmo i sobie wyjechali za granicę xD I tyle było w inwestycję państwa w ten biznes.
@pejootl: No to zrezygnuj. Ja nigdy nie miałam luxmedu, ale poczytałam opinie i wiem, że nie warto. A tak swoją drogą na USG piersi się i tak z miesiąc czeka, bo nie każdy ginekolog to wykonuje.
@pejootl: w luxmed od dawna jest tak, że jest overbooking i nie są w stanie tylu pakietów obsłużyć jak powinni

są dwa rodzaje terminów - dla wszystkich, dostępne w aplikacji i dla tych, co zadzwonią i się powołają na gwarancje w umowie (niedostępne w aplikacji)

jako że część ludzi odpuści / poczeka niż zadzwoni, to im się to jakoś spina jeszcze