Aktywne Wpisy
USER_303 +2
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +28
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
Kompletnie nie pamiętam, że to wziąłem, bo #alzheimer, #demencja i sklerotyk here, po ciągu na clonazolamie(RC, chyba najsilniejsze benzo, na równi z flualprazolamem, 3-4x silniejsze od #klonazepam #benzodiazepiny), dostałem ostrego zespołu serotoninowego i wylądowałem na SORze.
Potem, 3 dni później obudziłem się w szpitalu, mając przebłyski z #oobe i #nde (near death experience). Zaaajebiste doświadczenie. Jak we #film ie "Drabina jakubowa". Za dużo, by o tym pisać. #kmwtw
Byłem nieprzytomny i w stanie śmierci klinicznej. Obudziłem się na łóżku w pasach, bo podobno byłem strasznie agresywny do ratowników z karetki i policjantów, a ja kompletnie tego nie pamiętam. Dobrze, że nikogo nie zabiłem wtedy, bo obudziłbym się we więzieniu z wyrokiem dożywocia albo 25 lat.. Ja #!$%@?.
Pasy na tym łóżku w szpitalu miałem na rękach i nogach, byłem w pampersie. Dobrze, że się nie zesrałem, bo byłby wielki cringe, gdyby pielęgniarka musiała ściągnąć mi pampersa z moim gównem. Ale byłby wstyd. Miałem też założony cewnik z wężykiem silikonowym włożonym do dziurki #!$%@?, aż po same kullen xD. Tak mnie to kuresko bolało, że mi podali morfinę przez wenflon...
Lekarz później powiedział do mnie: "Dostał pan drugie życie, u najwyższego, bo ledwo odratowaliśmy". Podobno miałem 43.1 °C gorączki, pot się ze mnie lał ciurkiem, miałem drgawki całego ciała, wysokie naadciśnienie, itp. .W papierach mam napisane, że to była próba samobójcza... "Rodzice" w ogóle do mnie nie przyszli do szpitala. Ja już nikogo nie mam. Wszyscy w realu się ode mnie odwrócili. Mam przez to myśli samobójcze. Mam tylko swoją kochaną suczkę @shihtzu Lilunię. 12 lat już ma, staruszka. I chomiczka Włada(taki slang na fetę, bo szybko #!$%@? w kołowrotku przez całą noc XDD). Syryjski, długowłosy. Ufff, ale się rozpisałem. No ale taki mam słowotok po mixie pregaby, baklo i klonów xD. Taka to historia...
#szpital #oobe #samobojstwo #depresja #spamszmaciarza (czarnujcie moje wysrywy, jak ktoś chce xD) #myslisamobojcze #rodzina #przegryw #narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko
Komentarz usunięty przez autora
taki to pozyje
wyk0pki: hurr durr #pieklomezczyzn, baby takie dla nas okrutne i śmiejo się z depresji
także wyk0pki: no nie dziwię się ze twoi rodzice chcieli żebyś się #!$%@?ł, w końcu bierzesz jakieś substancje, więc zasługujesz na to
@wyjatkowy_szmaciarz: Daj znać czy ci Archony karę wjebią za nieposłuszeństwo