Wpis z mikrobloga

#kolchoz #praca

Przychodzę do pracy ok 30min wcześniej bo takie stanowisko, przygotowuje wszystkim narzędzia i inne duperele. Z racji, że dziś przewidziane były duże braki akcesoriów to przyszedłem 1h wcześniej, żeby na spokojnie przyniesc z magazynu.

Ale do rzeczy, dwa miesiące temu przyjęła się babka ok 35lat dobry milf. Każdy się zastanawiał czemu przychodzi tak wcześnie do pracy, zawsze pierwsza na zmianie. No ale szybko doszliśmy do wniosku, że dojeżdża i o tej godzinie ma transport.

Dziś jak zawsze idę do jaskini kierownika, żeby wziąć listę osób na zmianie i przypisanych do nich maszyn w celu skompletowania narzędzi etc. Jak gdyby nic wchodzę jak do siebie, przeważnie kierownik się szlaja po biurach w innej hali.

I własnym oczom nie wierzę, kieras puka pracownice nowa #milf na swoim biurku. Kadr jak z pornosa, wryło mnie w podest. Tamci patrzą na mnie jak na widmo, ja na nich. Nowa pracownica portki ściągnięte do kostek, pierogiem świeci na wprost drzwi. Powiedziałem przepraszam i wyszedłem.

Kierownik po 5minutach dzwoni do mnie że musimy pogadać, żebym przyszedł do biura (ja zmieszany sytuacja, myślę że jakiś trójkąt się szykuje czy UJ wie co). A ten z tekstem do mnie, że da mi 5.50 brutto podwyżki na godzinę ale mam nikomu nie mówić. Jednym słowem wygrałem dzień, niedosc że widziałem pieroga najlepszej baby na hali, to jeszcze dostałem podwyżkę 15%.

Jak wrócę do domu to będzie pamięciowa ciosana.
#wygryw
  • 113