Ech jakoś mnie tak wczoraj naszło. Nie wyobrażam sobie nowego wiedźmina z nowymi postaciami, bez Geralta i Ciri. Przeszedłem Wiedźmina 3 na premierę, DLC też na premierę w pudełkach z kartami i niemal wyczyściłem wszystkie mapy. Później na premierę Next Gena znów powtórka. Dzięki grze odsłuchałem połowę audiobooków. Teraz brat przeszedł Wieśka 3. No po prostu tego nie widzę, ale wiem że tak będzie. Oby tylko nie było tworzenia własnej jałowej postaci.
@Aeterna: Jeśli CDPR to dobrze rozegra, to nasza własna postać nie będzie jałowa. Ja liczę właśnie na coś takiego, własny wiedźmin, prawdziwe rpg z mnóstwem opcji dialogowych, gdzie to od gracza będzie zależeć, jak będzie kreować swoją postać. Chociaż prawdopodobnie w czwartej części i tak będziemy grać ciri…
3. raz w życiu przebiegłem 10 km i już zszedłem poniżej 59 minut, niestety po szybkim google okazuje się, że to słaby wynik, więc przestałem się cieszyć xD
W lipcu planuje przebiec polmaraton, możliwe to czy obecnie z takim tempem zdechnę?
@PiccoloColo: Tyle osób gotuje z jej przepisów, że mogłaby dodać małą dawkę arszeniku do swoich przepisów, a popełniłaby w ten sposób masowe morderstwo
Największą bekę to i tak mam z Konfederatów xD Biegają od lat na te protesty rolników, ciągle się podlizują, niby „walczą” o nich zajadle, a potem wybory i cyk 5% od rolników xDDD no nic Krzysiu, próbuj dalej, teraz to już na pewno się uda
@AlKaczone: Kiedyś zamówiłem sobie figurkę do paczkomatu za pobraniem (wtedy jeszcze się dało), ale dostawca musiał coś źle zaznaczyć i otworzyłem skrytkę bez płacenia. Potem jeszcze przez kilka tygodni bałem się, że dostanę jakieś wezwanie (。◕‿‿◕。)
Mam stałą kobietę divę, do której uczęszczam już ponad 6 miesięcy. Po namyślę i chęci spędzania walentynek jak zakochana para. Postanowiłem napisać do niej czy istnieje możliwość wynajęcia jej na walentynki (pół dnia i nocy). Z miła checia się zgodziła i zrobiła mi kolosalny rabat. Mam plan zabrać, ją na wypasioną kawę z ciastem, na seans filmowy, mega smaczną kolację. Noc skończymy u mnie.
Elliot to genialny, introwertyczny młody programista, który za dnia pracuje w cyberbezpieczeństwie, a nocą hakuje. Cierpi też na dziwną przypadłość przypominającą schizofrenię, nad którą bezskutecznie stara się zapanować, regularnie zażywając legalne i nielegalne środki oraz odwiedzając swojego terapeutę. W jego życiu pojawia się też dziwna postać Mister Robot, który mówi, że stoi na czele
- nie przestałem pić wudy i sie nie zanosi - nie schudłem, bebech dalej komiczny - za to nic też nie ćwiczyłem, rączki dalej jak u pięciolatka i nóżki jak u wróbelka - żadnej kobity nowej nie znalazłem se - firmy nie założyłem, #!$%@? na dobrodzieja kolejny rok zaraz sie zacznie - ostatni dzień roku spędzę z hamburgerami i wudą, grając w gierki
Obiecałam sobie, że do końca roku przebiegnę 5k w 30 minut. No i dałam radę, moja życiówka (ʘ‿ʘ) To był wyścig więc nie zwracałam uwagi na tętno. #bieganie #biegajzwykopem
Ale dzis juleczek zrespawnowało na miescie.Wiekszosc poprzebierana i umalowana.Żeby nie było u mnie też nastroje halloweenowe.Czarnego hot doga z żaby zjadłem,poza tym jestem potwornie zmęczony i przez resztę dnia będę się strasznie nudzić #przegryw
Jakieś gówniarze weszły do bloku u mnie i chodzą po klatce by cukierki zbierać, #!$%@? przecież jest napisne by zamykać drzwi plus ten kto obchcodzi halloween ma jakoś ozdobine drzwi. Ja nie miałem to po #!$%@? pukali, za moich czasów to jednye co było słodkiego to #!$%@? #!$%@? od ojca na dobranoc a nie żadne halloween i darmowe cukierki. #przegryw
@brednyk: No faktycznie, chłop się przejęzyczył z miesiącem wyborów, ale się zaorał. serio dla was nie ma już ratunku, skoro wystarczy nauczyć się kilku linijek polskiego filmu na pamięć i to wystarczy, aby odpierać merytoryczne argumenty przeciwnika.