Wpis z mikrobloga

Juleczka chodząca do restauracji z kotem, który wylizuje sobie odbyt jak sie wysra po czym pije z nią kawę z tej samej szklanki każe kobietom karmić piersią dziecko w kiblu, bo według niej naturalne karmienie jest obrzydliwe.

Jak psiarze i kociarze pozwalający zwierzętom wchodzić na stoły i blaty, jedzący z nimi z tych samych naczyń tymi samymi sztućcami mogą się wypowiadać o tym, co jest obrzydliwe? ( _)

#karmieniepiersia #psiarze #kociara #bekazpodludzi #bekazrozowychpaskow
WielkiNos - Juleczka chodząca do restauracji z kotem, który wylizuje sobie odbyt jak ...

źródło: temp_file253282383934527729

Pobierz
  • 114
  • Odpowiedz
@WielkiNos: znowu na podstawie jakiegoś postu wrzucasz losową osobę do szufladki "juleczka" i w domyśle dopisujesz jej przynależność do jakiejś grupy społecznej? Nie prościej i bez domysłów napisać, że to po prostu idiotka i nie zgadzasz się z tymi głupotami jakie wypisuje? Tylko wtedy by nie było plusików, od tych którzy w te urojone, zerojedynkowe podziały wierzą ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
Kretynki bambinistki jak zawsze z gównem we łbie. Ja to nawet jedzenia nie dotknę po pogłaskaniu kota/psa, muszę najpierw ręce umyć. A ta pije kawkę po tym jak sierściuch zanurzył w niej łeb i jeszcze ma czelność krytykować kogokolwiek
  • Odpowiedz
@clown_world_order sranie też jest czymś zupełnie naturalnym a jednak każdy dobrze wie, że nie robi się tego w środku restauracji. Ja chodzę do restauracji żeby zjeść obiadu, za który płacę całkiem sporo, w spokoju i komforcie a nie żeby wysłuchiwać darcia mordy jakiegoś kaszojada albo oglądać obrzydliwe obwisy jaśnie pani madki
  • Odpowiedz
@WielkiNos: o ile mi publiczne karmienie nie przeszkadza, to irytująca jest ostentacja, jeśli ktoś celowo próbuje udowadniać jak to świat go nienawidzi. Przesadzony przykład, można tolerować karmienie, ale nieszczególnie czuć się komfortowo jeśli kobieta by się obnażała do połowy, dla wygody. Można przecież robić to dyskretniej, bez ostentacji. Choć może to źle tłumaczy co chcę powiedzieć. Można rozumieć problemy rodziców - ale nie czuć się komfortowo gdyby ktoś przewijał dziecko
  • Odpowiedz
@WielkiNos: ja nie rozumiem co komu przeszkadza matka karmiąca dziecko, ale i również co komu przeszkadzają piersi same w sobie. Jak dla mnie to niech ludzie nawet nago chodzą, uważam że ciało samo w sobie nie jest w żaden sposób gorszące, jest piękne i nagie ciało dużo więcej mówi o człowieku niż ubranie, ubranie jest sztuczne i na pokaz, ciało jest naturalne i szczere :D

Ale w praktyce kobieta jak
  • Odpowiedz
@WielkiNos: co innego karmienie piersią w ustronnym miejscu a nawet żeby zakryć pierś chustą co jest normalna sprawą u kobiet karmiących a nie typowych madek. a nie #!$%@? wymiona i karmienie dzieciaka w miejscu gdzie są obcy ludzie. Tak jest to obrzydzajacy widok, jak ulana świnia wywala obleśnego cyca i pisze to jako kobieta
  • Odpowiedz
@clown_world_order: W problemie matki karmiącej piersią jest tylko jeden dylemat: wolisz żeby nakarmiła piersią czy słuchać jak głodny gówniak wyje? Nagle opcja pierwsza jest zupełnie spoko. Bo przecież nie zakażemy matkom wychodzić z domu.
  • Odpowiedz
Jeżeli komuś przeszkadza matka karmiąca swoje dziecko to nie nadaje się do społeczeństwa i nie powinien uczestniczyć w życiu publicznym. Niech zamknie się ze swoim sierściuchem sraluchem w swoim m4 i nie publikuje publicznie swoich wysrysów.


@clown_world_order: No wiesz, jak idziesz się wysrać w miejscu publicznym to możesz zrobić to w krzakach, a możesz też iść do wc. No i z karmieniem jest tak samo - nikt nie jest temu
  • Odpowiedz
@WielkiNos każdy czeka na jakiś spektakularny koniec świata a prawda jest taka że ludzkość wykończy sama siebie własną głupotą. Świat się nie skończy to my się skończymy w tym świecie
  • Odpowiedz
@Akko: Gdybyś miał choć odrobinę rozumu to wiedziałbyś że takie rzeczy jak sranie załatwiamy w toalecie, nie karmimy bobasa w miejscu w którym sramy, rozumiesz? Nie ma sensu to porównanie, dzbanie ;)
  • Odpowiedz