Przeglądarki Chromium po cichu wysyłają dane do Google. Co na to KE?
Jak twierdzi Luca Casonato, holenderski programista, interfejs API będący częścią wspomnianego preinstalowanego rozszerzenia, znanego jako „hangout_services”, po cichu wysyła do Google informacje o wykorzystaniu procesora i karty graficznej, gdy tylko użytkownicy odwiedzają witryny Google.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 31
- Odpowiedz
Komentarze (31)
najlepsze
@wieczny-student: czekaj, czekaj, czy ty twierdzisz, że Twitter nie ma cenzury? Przecież co trochę wychodzi, że Musk liże jajca mniejszych i większych autokratów i cenzuruje im opozycję, jak to, chociażby miało miejsce w Indiach: https://www.theguardian.com/world/2023/apr/05/twitter-accused-of-censorship-in-india-as-it-blocks-modi-critics-elon-musk
Do tego tak bardzo nic Google UE nie zrobi, że Google to firma, która dostała największą karę, jaką KE kiedykolwiek nałożyła XD
@wieczny-student: nie ma takiej kary, ktora by odczuli. Trzebaby im dowalic setki miliardow dolarow zeby pracowali na to przez 10 lat. Wszystko inne to zart. Pieniadze w ich przypadku nie maja na nic w plywu. Na takie firmy dzialaja jedynie ograniczenia w dzialanosci i obowiazki.
@Jarkendarion: @BelkaBec: otworzyć artykułu to się już nie chciało? Masz w nim jasno napisane:
@Jarkendarion: ungoogled nie powinno. Zwykłe chromium natomiast ma binarne blopy od googla.
@zmarnowany_czas: no ale właśnie tutaj o to chodzi gdzie jest przyczyna