Aktywne Wpisy
Meregle +1217
~70% kasjerów chce pracować w niedziele w zamian za podwójne wynagrodzenie. Odsetek chętnych przy 2.5x wyższym wynagrodzeniu byłby pewnie jeszcze większy. Trzeba skończyć z tym debilizmem i przywrócić handel w niedziele.
#polska #handel #niedzielahandlowa #gospodarka #ekonomia
#polska #handel #niedzielahandlowa #gospodarka #ekonomia
![Meregle - ~70% kasjerów chce pracować w niedziele w zamian za podwójne wynagrodzenie....](https://wykop.pl/cdn/c3201142/93e0bc8cf1f8eca142a68863d8d2d5d5eb0aae004181260bf8a32864158c5fd7,w150.png)
źródło: xd
Pobierz![Rudy_](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Rudy__demactjOUJ,q60.jpg)
Rudy_ +102
Czy podpierdzielić znajomych do skarbówki o IPBoxa?
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie lubi.
Ja też nie lubiłem rozmów z nią, bycia taksówkarzem, zakupowcem i organizatorem i sponsorem wyjazdów.
Nawet o auto musiała się nauczyć dbać.
I tak ciche dni zmieniły się w miesiące, potem lata.
Dziś syn ma urodziny, więc jesteśmy w sali zabaw. Siedzimy 50metrow od siebie, żeby przypadkiem się nie pokłócic.
Życie już nie sprawia mi przyjemności.
Przepraszam za ten wysryw. Może się trochę lepiej poczuje. Kumplom nie chce mówić takich rzeczy. Mają swoje problemy.
Wiem, że muszę odbudować swoje życie.
Znaleźć czas na sport i nie siedzieć tyle czasu w domu.
Może jakiegoś kolegę czy koleżankę żeby pójść na spacer, pobiegać, żeby nie siedzieć w domu.
Byle blisko od domu. Każdy kumpel mieszka w innej dzielnicy więc autem to minimalnie 30 min drogi, a komunikacja to pewnie godzina z hakiem.
W grudniu straciłem robotę, więc nastrój też mi się nie poprawił.
A jestem z tym całkowicie sam.
źródło: temp_file6663430164743216528
Pobierz@mam__pytanie: Uważam, że już w tym punkcie źle robisz. Właśnie powinieneś z nimi porozmawiać. Jeśli to fajni ludzie, nie zostawią Cię z tym wszystkim samego. Pomogą Ci przejść przez rozwód (jeśli tak zdecydujesz), będą świetnym fundamentem nowego życia. Panowie, zacznijcie z sobą rozmawiać, to ważne.
widać że głupi nie jesteś, znasz ją od lat to powiedz jak ona może myśleć, bardzo dokładnie to przeanalizuj i opisz, najlepiej pogadać aby znać jej wersje konkretnie
-czy miałeś już wcześniej z nią kwasy i to po prostu wypłynęło z diagnozą?
-miałeś wcześniej jakieś red flagi?
-jak ona teraz funkcjonuje skoro dałeś jej wolną amerykanke, ma kogos?
-co jak dzieci dorosną?
-odnośnie tych wakacji, wyjazdów nie lepiej się dogadać tylko robic sobie na złość?
Skoro to była miłość Twojego życia inkiedys było cudownie to takie rzeczy da się ogarnąć.
Siadaj i czytaj.
1. Przestajesz piwkowac. Totalnie. Pauza. Zero alko. Jak nie potrafisz to znaczy że masz problem
2. Wygadaj się kumplom, to Ci serio pomoże.
3. Jeżeli zależy Ci na dziecko i chodz trochę jeszcze na żonie to siadasz obok niej i bez żadnego rozszczebiostwa pytasz czy zależy jej
@mam__pytanie: To po co z nią byłeś? Jak można być z kimś z kim się nie chce gadać w ogóle xD? Trzeba było chodzić na dziwki a nie udawać że się chce mieć rodzinę. Przepraszam ale to mega ważne co powiedziałeś o wspólnych rozmowach.
Większości kobiet nie chce uprawiać seksu z kimś z kim się pokłóciła i nie wyjaśniła jakiejś akcji. Chyba tylko prostytutki
Zostałem uniewinniony.
@mam__pytanie: a skąd wiedziała, że otworzysz to piwo? tak sobie randomowo bez powodu zadzwoniła po psy?
no i kluczowe pytanie - może
Ale czyja to wina takiego szona do życia wpuszczać i nie trzymać krótko jak nic nie wnosiła? Sam sobie Mirku zgotowałeś ten los
Na początku była pracowita i zaradna.
Teraz to ja ogarniam pranie, zmywanie, gotowanie obiadu, ubrania dla dzieci, atrakcje dla dzieci, zajmowanie się dziećmi po przedszkolu, kąpanie, usypianie.
Z biegiem czasu po prostu coraz mniej robiła i wszystko przechodziło na mnie.
Przez kilka tygodni postanowiłem nie inicjować seksu i.... Seksu nie było.
Pojawia się coraz więcej