Wpis z mikrobloga

#przegryw #przegrywpo30tce #takaprawda #samotnosc #zwiazki #rodzina #blackpill #p0lka #pracbaza

Co do rozważań na temat tak zwanej hipergamii, każdy może mieć swoje zdanie.

Gdy ma się już ponad 30 lat, inaczej patrzy się na życie. Wymagania kobiet też się zmieniają, w tym sensie, że o ile dla młodej dziewczyny, tuż po ukończeniu dwudziestego roku życia, wygląd może być tym głównym kryterium doboru partnera, o tyle dla kobiet 30 czy 35+, na pierwszym miejscu będzie to najczęściej grubość portfela mężczyzny, czy tam ilość zer na jego koncie bankowym. Skądinąd ciężko mieć o to pretensje do kobiet, bo jest to pragmatyczne podejście.

Gdy tak sobie myślę, to wszystkich permanentnie samotnych facetów, których znam, w tym także mnie, łączy to, że jesteśmy biedni.

Brak odpowiedniego zaplecza finansowego jest czynnikiem uniemożliwiającym założenie rodziny. Mam wrażenie, że takie aspekty życia jak rodzina, posiadanie dzieci, czy nawet związek, to swego rodzaju luksus. Ciężko mieć pretensje do kogokolwiek, że tak to wygląda, bo jest to całkiem zrozumiałe. Nie wierzę, że jest wiele kobiet, które chciałyby się związać z mężczyzną, który nie gwarantuje odpowiedniego poziomu życia, a także warunków do rozwoju i wychowania przyszłego potomstwa.

Kiedyś nie trzeba było tak wiele mieć, by tę rodzinę założyć. Dziś te wymagania poszły w górę. Podobnie jest nawet w związkach. Jak kobieta chce mieć ciekawe życie i móc realizować pasje, które bardzo często sprowadzają się do podróżowania, to będzie szukała partnera o odpowiednim statusie materialnym. W przypadku facetów ten poziom materialny u kobiet nie jest tak istotny.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopytnik_1: Mylisz się, najczęściej u kobiet po 35 roku życia to już nie tylko pieniądze, ale pieniądze i wygląd. Wymagania się zwiększają najczęściej a nie zmniejszają.
To taka generalizacja, bo jednak działa jako średnia/ mediana- tak samo można spotkać młodą 19tkę dla której będzie się liczyć tylko szmal i luksus, a 40tka będzie szukać uczuć.
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1: ale wymagania facetów też się zmieniły, lol. Mając kasę, po pierwsze wybierasz <25 lat kobietę a po drugie, po co mam być uwiązany do jednej? Jak w ogóle racjonalnie myślący mężczyzna, może próbować założyć rodzinę z kimś, dla kogo najistotniejszym czynnikiem jest jego status - to kompletnie bezsensu, relacja oparta na próżności i tak się zakończy w jedyny możliwy sposób. I szczerze, jakbym szukał kobiety do związku to tylko
  • Odpowiedz
@Szymif: pewnie się nie chwalisz kobietom, że zarabiasz 15k. Myślisz, że one nie kalkulują sobie, że anon ma już duże mieszkanie własnościowe to nie muszę brać kredytu i odkładać na swoje. Wiele ludzi tak się wiąże z rozsądku, a nie uczucia.
  • Odpowiedz
  • 0
@tomek001Hej nie mam 15k, kiedyś sama do mnie pisała że programista dużo zarabia i można się spotkać xD ale ja takie odrzucam.

Dynamina to jest wszystko, spójrz na tag Mirekszukazony tam sami Inż
  • Odpowiedz
nie mam 15k, kiedyś sama do mnie pisała że programista dużo zarabia i można się spotkać


@Szymif: Właśnie tego się obawiam. Jestem programistą, do 15k na czysto jeszcze długa droga, choć zdaniem wykopków już dawno powinienem tyle kręcić. I weź tu szukaj kobiety, jak każda na dzień dobry założy, że masz piętnastaka do #!$%@? co miesiąc, a brutalna rzeczywistość wprawi ją w rozczarowanie i zażenowanie... Wstyd dla huopa
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1: czasami mam wrażenie że faceci którzy tu piszą o tym że nie warto chwalić się pieniędzmi bo trafi się na golddigerki to ci sami naiwniacy którzy mówią że wygląd nie ma znaczenia.

Ja do tego podchodzę rozsądnie i dla mnie każda dziewczyna leci na pieniądze. Tyle tylko że w różnym stopniu. I jakoś nie mam o to pretensji. Golddigerki to po prostu dziewczyny które dają widoczne znaki odnośnie tego
  • Odpowiedz