Jechali na koncert Taylor Swift. "Podróż zamieniła się w horror"
Pasażerowie jadący autobusem firmy Flixbus z Berlina do Warszawy zostali zostawieni przez kierowcę na parkingu przy auto
Senderbell z- #
- #
- 160
- Odpowiedz
Pasażerowie jadący autobusem firmy Flixbus z Berlina do Warszawy zostali zostawieni przez kierowcę na parkingu przy auto
Senderbell z
Komentarze (160)
najlepsze
Kibel w busie był spieprzony, więc zatrzymali się celowo na stacji na szczanie. Autobus odjechał przed umówionym czasem.
Jeżdżę trochę autobusami rejsowymi, pociągami i to co widzę przekracza ludzkie pojęcie. Wyjście do "WC", a stoi w maku i czeka na frytki. Skoczy się odlać, ale jeszcze papierosek. 15 minut postoju? To można iść zwiedzać Prater, a potem: "Kierowca odjechał bez pasażerów"
Ja nawet zacząłem rozumieć bucowatość tych ludzi wobec pasażerów.
Jakiś czas temu słyszałem jak podeszła babka do kierowcy i pyta
... ale tak, ludzie którzy mają zrobić x, a idą robić y, to plaga, a najgorsze jak to twoi znajomi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@GrubyKociol: No właśnie też tego trochę nie czaję - do tego lato jest.. czyt. raczej ciepło ლ(ಠ_ಠ ლ)
Nie wiem - helikopter po nich mam nadzieję już wysłaliśmy, premier ogłosił sytuację nadzwyczajną.. teraz wszystko w rękach boga - miejmy nadzieję, że ekipy ratunkowe znajdą żywych ludzi, a nie tylko same kości - panie.. miej ich w swej opiece ¯\(ツ)/¯
@xobu: to dla Google. Jechali flixbus na koncert tailorswift, oglądając "tu tytuł" serial na Netflix, zatrzymali się na Orlenie, koło paczkomatu, płacili blokiem za kibel
@xobu: lepiej się klika
historyjka opowiadana przez pasażerów jest mało prawdopodobna