Wpis z mikrobloga

Dziewczyna zaprosiła do siebie kolegę na oglądanie filmu i kiedy razem leżeli zaczął ją dotykać. Faceci w komentarzach uważają, że kolegów się nie zaprasza na oglądanie filmu sam na sam i było to zaproszenie na s--s. Kobiety są zszokowane komentarzami, bo nikt nie ma prawa nic od nich chcieć i wspólne oglądanie filmu z kolegą nic nie oznacza. Kto ma rację?

#ankieta #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklomezczyzn #pieklokobiet #podrywajzwykopem
WielkiNos - Dziewczyna zaprosiła do siebie kolegę na oglądanie filmu i kiedy razem le...

źródło: temp_file1079260284014952583

Pobierz

Czy zaproszenie faceta do siebie na film to zaproszenie na sex?

  • Tak 44.9% (3837)
  • Nie 26.7% (2282)
  • Trudno powiedzieć 28.4% (2429)

Oddanych głosów: 8548

  • 174
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WielkiNos: właśnie przypomniałaś mi film, który z różową próbowaliśmy pewnie kilkanaście razy obejrzeć i nie udało nam się. Po kilku próbach to już nawet umawialiśmy się, że "skończymy" ten film oglądać. A później to już nawet nie włączaliśmy.
Ech.. no i w sumie już nie pamiętam co to za film był, ale bym sobie chętnie przypomniał, bo po tylu próbach to jednak warto poznać zakończenie
  • Odpowiedz
@WielkiNos: płatki śniegu. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że to jedna z tych sytuacji, w których babka trzyma typa we friendzonie, ani nie dopuszczając za blisko, ani nie pozwalając się zbytnio oddalić. Tylko, że to już jest fair. A jak gość chciał sprawdzić w którą stronę przechylona jest szala, to nagle stał się oblechem i zbokiem i fuj. Szkoda strzelić ryja. Jeżeli nie interesuje cię bliższa relacja, to nie dopuszczasz do
  • Odpowiedz
@Soothsayer: i po co ten głos rozsądku? Nie mogłeś napisać czegoś w stylu "faceci to świnie" albo "gdyby był czarny to by poruchał"? Zawiodłem się na wypoku
  • Odpowiedz
jeśli kobieta nie dopuszcza możliwości romantycznej z wami to tym dla niej jesteście, gorszym sortem faceta. Czy naprawdę "przyjaźń" z kimś takim to jest coś czego chcecie?


@onepnch: co jeśli mam już kobietę, a i tak czasem spotkam się sam na sam z przyjaciółką na kawę? Widzę duże braki w Twojej logice.
  • Odpowiedz
@Dalamar odnoście pytania o zgodę to jak mając 18 lat pojechałem kiedyś do koleżanki na film i podczas filmu zapytałem czy mogę ją przytulić to poprosiła żebym nigdy o to nie pytał tylko tulił, godzinę później złapałem ją za dupe i już była afera „nigdy więcej tego nie rób” a po kolejnej godzinie łapałem za c---i pod bluzką i to już było spoko.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Najgorsze jest to, że jakby ona jednak chciała coś zainicjować i nie dała jasnych sygnałów, a on by nic nie zrobił, to napisałaby post o tym, że prawdziwych mężczyzn już nie ma (i możliwie dodała, że dlatego woli hiszpanów czy innych obcokrajowców). Zawsze źle, cokolwiek chłop nie zrobi.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Myślę, ze obie strony maja problem. Kobiety maja taki problem, ze chcą mieć ciastko i zjeść ciastko. Pragną nieustającej atencji, ale na swoich zasadach. Czyli kręć się wokoło, bądź na każde zawołanie, ale jakby co nie jesteśmy razem. Może będę chciała cos więcej, a może nie. Będę dawała wszystkie znaki, ze tak, ale potem się zastanowię. A z drugiej strony mamy facetów, którzy trzymani w takiej relacji nie rozumieją
  • Odpowiedz
@huudyy Technicznie oczywiście optymalne ale osobiście nie chciałbym żeby moja kobieta tak robiła to i sam bym tak nie robił.
Poza tym kawa w knajpie to nie film wieczorem sam na sam
  • Odpowiedz
@korni007
Gadanie wprost to najlepsza opcja, ale działa praktycznie tylko u facetów. Dlatego geje wydają się nie mieć problemu z takimi sprawami.
Jak kobietę spytasz wprost, nawet niekoniecznie o s--s, a o zwykły stosunek do ciebie to stwierdzi, że cała magia uleciała, za mało emocji, spontaniczności itp. Ona chce żebyś ją czarował, a nie pytał o następny ruch.

Jeśli chodzi o sam s--s to nawet jeśli też go pragną to lubią
  • Odpowiedz
@WielkiNos:

Laski robią się p------e w tych czasach. A przynajmniej czasy są takie, że uwypuklają jakieś ich problemy i dają im przyzwolenie na robienie głupot.

Typiara kreuję sytuację dość intymną jeden na jeden. I jest zdziwiona, że chłop posunął się dalej. Z drugiej strony żadna kobieta nie powie wprost, że liczy na coś więcej i tego nie wyrazi dosłownie, tylko liczy, że "facet się domyśli i zrobi sam krok". Jak chłop dostał takie sygnały i zrobił "krok" to krzyk, że ola boga, kolega ją
  • Odpowiedz