Wpis z mikrobloga

124 614,40 - 11,50 = 124 602,90

Mocniejszy trening którym przejmowałem się od kilku dni (ktoś też tak ma że jak szykuje się mocniejsza jednostka to stres że nie da rady? ). Weszło 4 km BS + 10 x 1:00 3:45-3:50 1:30 trucht i 2 km BS powrót. Najwolniejszy odcinek 3:49, najszybszy 3:39. Trening dla mnie ciężki ale zrobiony! () w trakcie wydawało mi się że dramatycznie idzie + jest ślisko więc trzeba szukać przyczepności.

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem

Skrypt | Statystyki
Grzegiii - 124 614,40 - 11,50 = 124 602,90

Mocniejszy trening którym przejmowałem si...

źródło: IMG_20240109_101315

Pobierz
  • 9
@Grzegiii: Dziadek mróz dał popalić!

Co do stresu przed to nie, ale w trakcie takich interwałów w okolicy połowy czsami mam myśli czy to na pewno dobry pomysł, ale jakoś przeważnie udaje się dociągnąć do końca. Chyba że zaczyna mnie cisnąć na 2 to przerywam i szybciutko do domu. (A to mi się czasami zdarza jak biegnę powyżej mojego progu)
ktoś też tak ma że jak szykuje się mocniejsza jednostka to stres że nie da rady?


@Grzegiii: Jak biegałem z trenerem garmina i tempo miało jakiś limit, to tak (myślałem o tym nocami). Teraz, bez sztywnego planu jest luźno, biegnę jak ciało podpowiada, ale to nie znaczy że się obijam ( ͡° ͜ʖ ͡°)