[SynuZMagazynu]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: po prostu byli we właściwym miejscu o właściwej porze i mieli "energię" na rozmowę (otrzymaną "horoskopowo"), raczej przez przypadek

[V.....e]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: nie mam pojęcia, nigdy nie miałem

[krystal_Tri_tapik]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: zaczynają od tego, że nie mówią, ani nawet nie myślą, o potencjalnej partnerce "loszysko"

[TheMexicano]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: ruchają je

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

zaczynają od tego, że nie mówią, ani nawet nie myślą, o potencjalnej partnerce "loszysko"

@krystal_Tri_tapik: założę się, że mówią nawet dużo gorzej, tylko nie w obecności bab

[KRZYSZTOF_DZONG_UN]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: nie wiem nie interesuja mnie takie rzeczy dla mnie to ab strakcja jak fizyka kwantowa nawet o tym nie mysle

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: no widzisz, czyli tak naprawdę ch*#%a wiemy na ten temat jak przebiega n0rmicki proces godowy

[KRZYSZTOF_DZONG_UN]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: ja parę razy byłem friendzonowany i zawsze kończyło się to tak samo ale to moja wina bo jestem "nice guy" tłumaczenie: p---a

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: to znaczy, baby cię wyzywały jak pytałeś je dlaczego cię zfriendzonowały?

[KRZYSZTOF_DZONG_UN]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: nieee, chodzi o to ze za kazddym razem chcialem przejsc z etapu z "kolezenstwa" na "cos wiecej" i zawsze konczylo sie to friendzonem XD wiec nie umiem w takie rzeczy

[Szymczu]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: To po prostu procesy w romantycznej mikrosferze, w której dwa obiekty (typowo mężczyzna i kobieta) przyciągają się wzajemnie siłą magnetyzmu emocjonalnego. Zjawisko to manifestuje się poprzez dynamiczne ruchy obu obiektów w określonym punkcie przestrzeni czasowej. Energetyczna wymiana, często w postaci uśmiechów, gestów i dialogów, odbywa się z różnymi częstotliwościami i amplitudami, przy czym temperatura emocji może wykazywać niestabilności zależnie od czynników zewnętrznych, takich jak atmosfera, preferencje estetyczne czy stopień

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: ja nigdy nie miałem nawet żadnych koleżanek, bo julki-pijawki z licbazy, ani jej przyd**aski-"szarej myszki", moimi koleżankami nazwać nie mogłem

[KRZYSZTOF_DZONG_UN]

@ArmageddonPrzeciwBladziom: ja sie zawsze dobrze uczylem i myslalem, ze loszki gadaja ze mna bo mnie lubia, dopiero na studiach przejrzalem, ze chodzilo jedynie o notatki/prace domowe xD blackpillem po oczach dostalem o pare lat za pozno niestety tak to bym zadnej nie pomogl nigdy

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

dopiero na studiach przejrzalem, ze chodzilo jedynie o notatki/prace domowe xD

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: ja to przechodziłem w licbazie, na studiach prawie nie było loch, a moje wyniki w nauce były już wyraźnie niższe niż na poprzednich etapach edukacji

[ArmageddonPrzeciwBladziom]

Jestem społecznie upośledzony ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@bulbulator90: powinniśmy rentę inwalidzką otrzymywać