Aktywne Wpisy
mirko_anonim +10
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem załamana. Podczas kłótni wykrzyczałam mu że ma małego. Zależy mi na nim, ale wczoraj ostro się pokłóciliśmy a ja tak mam, że jak się wkurzę to wszystko wygarniam i powiedziałam że ma małego i nigdy mi dobrze nie było i nawet go nie czuje. Załamał się, nie gadamy ze sobą, unika mnie. Jak to odkręcić??
Będzie już trzeci tydzień jak się do mnie nie odzywa. Byliśmy ze sobą
Jestem załamana. Podczas kłótni wykrzyczałam mu że ma małego. Zależy mi na nim, ale wczoraj ostro się pokłóciliśmy a ja tak mam, że jak się wkurzę to wszystko wygarniam i powiedziałam że ma małego i nigdy mi dobrze nie było i nawet go nie czuje. Załamał się, nie gadamy ze sobą, unika mnie. Jak to odkręcić??
Będzie już trzeci tydzień jak się do mnie nie odzywa. Byliśmy ze sobą
erni13 +49
Nie no to jest hit xD Nasza wykopowa prostytutka zaręczona chwilę po rozstaniu z wykopkiem i do tego wali takie teksty xD
#zwiedzamyswiatprostytucjizkleboldswaifu #kleboldswaifu #zwiazki #divyzwykopem
#zwiedzamyswiatprostytucjizkleboldswaifu #kleboldswaifu #zwiazki #divyzwykopem
Dosłownie nie posiadam celu i żyje z dnia na dzień nie robiąc nic ciekawego ani pożytecznego.
W sumie patrząc na ludzi w około to jest to dość częste zjawisko, ale większość o tym nie myśli i żyje swoim życiem. Przeciętny człowiek ma nudne i powtarzalne życie dużo osób żyje schematem- szkoła/praca, dom i tak w kółko (może w międzyczasie jakieś rozrywki i wakacje parę razy w roku)
Jak dla mnie większość zajęć jest nudna, mało co sprawia mi prawdziwa przyjemność i satysfakcję. Zawsze pragnąłem ciekawego życia pełnego przygód, ale nawet nie wiem co ma być taka przygodą. Boje się że wpadnę w rutynę i życie ucieknie mi jak piasek przez palce, ale w sumie to brak pracy i nic nie robienie całe dnie byłoby jeszcze gorsze.
Nawet jeśli posiadałbym obiektywnie spoko życie ( fajna praca, udane życie towarzyskie, ładny dom i inne takie) to w sumie #!$%@? z tym XDDDDDDD pracownie 8h dziennie potem na chatę i trzeba się ogarnąć potem może jakiś czas na przyjemności (które patrząc obiektywnie są na tyle trywialne że ciężko jest tak nazwac) i to wszystko żeby mieć na bieżące wydatki i ogólnie życie które, tak naprawdę jest bezsensowne i powtarzalne. Pewnie mam za duże oczekiwania wobec życia, ale na serio przeciętna egzystencja jest dla mnie #!$%@? niestety jednocześnie jestem świadom że sam jestem przeciętny pod praktycznie każdym względem i nie mam wielu możliwości. Przeraża mnie to że będę musiał pracować resztę życia i nie będę nikim wyjątkowy i to wszystko będzie nudne i bez sensu. Chciałbym się jakoś z tego wyrwać, zrobić w życiu coś zajebistego, ale teraz mam 19 lat, leżę na kanapie i nie wiem co robić XDDDD w sumie to nawet nie mam zbytnio znajomych o dziewczynie nie wspominając. Niby kojarzę trochę ludzi, ale większość znajomości nie wychodzi poza szkołę i w sumie poza nią zero kontaktu, chyba że ja coś zainicjuje, a to i tak średnio wychodzi. Jeszcze za parę miesięcy matura, więc wszystko idzie zajebiście XDD
#pesymizm #antynatalizm #bekazpodludzi #przegryw #blackpill #redpill #zalesie #rozwojosobisty #samotnosc #depresja #nuda #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #atencyjnysmuteczek ##!$%@?
Sam kiedyś wpadłem w tę pułapkę: "Nie, nie będę grał w gry, oglądał filmów, seriali itd., ponieważ to strata czasu". Gówno prawda. Jeśli coś sprawia nam przyjemność - a napisałeś, że jednak istnieje kilka takich rzeczy - to nie jest to strata czasu (oczywiście wszystko z umiarem)
P.S. Być może to tylko
Wierzę natomiast, że zawsze warto przynajmniej spróbować pomóc sobie. Nie będę kłamał, że jestem w stanie zrozumieć to, co czuje druga osoba, jej bólu. Jeśli ktoś stwierdzi, że nie jest w
@Alvarez17: to chyba jak swoje szczęście życiowe uzależniasz od innych, albo jak chcesz zostać modelem albo koszykarzem. Jak masz 19 lat i wolny czas to najlepiej inwestuj w siebie (wiem, truizm) bo później nie będziesz mieć ani czasu ani siły
Co ja w ogóle gadam, za rok o tej samej porze będziesz mentalnie i pewnie i fizycznie w zupełnie innym miejscu :D
A jak chcesz przygód to naucz się jakiegoś języka i jedź sobie zagranicę. Nic tak nie urozmaica i nie wywraca życia do góry nogami jak się
Jeżeli wygrałeś na loterii genetycznej to tak, bo trudno pogodzić się z tym, że dziewczyna którą ruchasz nigdy by ci nie dała, gdybyś urodził się 20cm niższy, albo gorzej sobie radził na rynku pracy. Ale jeżeli nie wygrałeś, to wtedy właśnie wmawianie sobie, że dziewczyny lecą na charakter i przeżywanie zawodu za zawodem prowadzi do depresji
@Alvarez17: to ja obalam black pill