Wpis z mikrobloga

#warszawa #nieruchomosci #kredyt #gospodarka #finanse #inwestowanie #it

W Warszawie jak zarabiasz 10-20k to nie zarabiasz dużo i nie możesz sobie swobodnie kupić mieszkania jakie ci się podoba w miarę blisko do centrum.

Takie zarobki nie są wyczynem. Jak skończyłeś masz przepracowane 5 lat, jesteś przed 30 rokiem życia, to osób które tyle zarabiają jest mnóstwo, dlatego znalezienie taniego mieszkania jest niemożliwe przy takich zarobkach.

Ludzie mieszkają w prach. Jest np. para przed 30 chcą wziąć kredyt, oboje po studiach mają kariery. Pracują gdzieś w korpo. Gdyby pracowali w korpo np. Jako tlumacze z niemieckim zarobki 10k są jak najbardziej możliwe. Więc w sumie maja 20k.
A są ludzie dla których 10k przed 30 rokiem życia to grosze. Np. Project manager w korpo potrafi zarabiać 20k, programistów seniorów też w Wawie jest niemało. Czyli taka parka ma w budżecie domowym 40k, lekką ręką biorą kredyt i wykupują mieszkania w najlepsze lokalizacji.

Nie wspominam o tym że jest masa innych zawodów którzy zarabiają podobne pieniądze, właścicielki małych biznesów, spokojnie wyciągają 20k jak nie więcej w wawie i jeszcze jej partner się dołoży.
A jeszcze są lekarze który w prywatnych przychodniach zarabiają 50k plus. Pomyślcie sobie ze ludzie tworzą związki i prowadzą wspólnie budżet domowy więc singiel nie ma podjazdu do nich. Która kobieta bierze sobie męża ktoey mniej zarabia od niej?

Jesteś singlem z wypłą 15k i myślisz że jesteś bogaty? Nie jesteś
Nie dziwcie się że mieszkania 50 metrów kosztują 1kk. Kogoś na to stać. I całkiem szybko są wykupowane.

Są też osoby w wieku 20 lat wyjechały od razu za granicę. Pomieszkamy tam kilka lat zarobiły na mieszkanie i wracają do Polski. Za granicą 10k wynosi minimalna płacą w przeliczeniu na złotówki

właściwie zeby nie być zszokowanym cenami musiałbyś zarabiać w euro, bo ceny są jak za granicą a zarabiamy w zlotowkach
  • 99
@jankoval: potwierdzam, zarabiam 70k EUR rocznie w berlinie, dzisiaj dzwonił do mnie rafał trzaskowski i powiedzial ze jestem frajerem biedakiem i nie stac mnie nawet na kwadrat na pradze polnoc po czym sie rozlaczyl
dobrze piszesz a oburzeni mieszkają chyba w pipdowach pod Radomiem kompletnie nie znając realiów życia w Warszawie.


@Wygryw_z_wyboru: pewnie z tej z pipidówy spod Radomia do centrum jedzie się tyle samo co ty z Białołęki i to bez zaszczanego menela na siedzeniu obok xD
@maryjuszpitagoras: mi się udało przed wybuchem wojny na Ukrainie kupić dom segment 94m2 + 100m2 ogródka za 730k pod Warszawą. Uważam, że była to dobra inwestycja, zwłaszcza że pociągnęli tam drogę szybkiego ruchu
@jankoval to zostań tiktokerem. Widzisz wierzchołek góry lodowej.

Próbuje setki tysięcy/miliony udaje się dziesiątkom.
Tiktoker nie celuje w kwadrat 60m2.
Bardziej zagraniczne fundusze kupujące całe inwestycje. Tam jest pieniądz i wolumen. Im nie podskoczysz.

5k to nie jest zarobek w skali międzynarodowej.
Nie zrozum mnie źle. Jesteśmy biedni w porównaniu ze zgniłym zachodem. Dla ciebie to być albo nie być, dla nich to lokowanie nadmiaru gotówki.

Z pensją 1000eur nie stać cię
@jankoval: ... tymczasem ja 30+ na bezrobociu, szukający pracy chociaż za 4500-5000 zł netto od pół roku xd już chyba coraz bardziej nastawiam się na własne małe sklepy internetowe sprzedające drobnicę, albo gówno etat za cokolwiek odrobinę powyżej minimalnej. Bo takie etaty o których tutaj piszesz to w ogóle odrealnienie zupełnie.

wiem, że to bait, ale mimo wszystko ja wiedziałem, że będzie trudno, ale nie aż tak. xd 70% firm w
@woj_st

>dobrze piszesz a oburzeni mieszkają chyba w pipdowach pod Radomiem kompletnie nie znając realiów życia w Warszawie.


@Wygryw_z_wyboru: pewnie z tej z pipidówy spod Radomia do centrum jedzie się tyle samo co ty z Białołęki i to bez zaszczanego menela na siedzeniu obok xD


Mieszkanie na Białołęce (tym bardziej bez własnego auta) to właśnie klasa średnia więc się zgadzam
srednia w warszawie to ledwo 8k. brutto.


@jurek-gagarin: Średnia w przedsiębiorstwach 10+ ludzi to 8k brutto na UOP. To jasne. Ale.

Pomijasz całe B2B. Przypominam, że praktycznie każdy, kto zarabia 12k+ na rękę jest na B2B.

Ta "średnia" pomija w zasadzie również "bogatszą połowę" IT. A programistów jest dużo i zarabiają kupę kasy. Mało bogatszych programistów wybiera uop, bo UOP to obecnie śmieciówka.

rzeczywista średnia zarobków w W-wie jest większa. Gdyby
@jankoval: prawda jest ze 15k to zadne bogolstwo, nieprawda jest ze tyle osob w Warszawie zarabia powyzej 10k nawet uwzgledniajac B2B. Po prostu ceny nieruchomosci #!$%@? zbyt bardzo relatywnie do zarobkow przez smiesznie niskie stopy procentowe, doplaty do kredytow oraz spekule i kult betonowego zlota. Tyle i az tyle.

Od #!$%@? ludzi z Warszawy i okolic zarabia 5-6k na reke lub nizej. Luzna wiekszosc.

PS nie czytalem calego bo szkoda czasu
@PodniebnyMurzyn: jprdl to ironia czy tak serio jest? Dla mnie śmieszek trochę bo czytając takie komentarze faktycznie udało mi się dojść do tych 60k xD tylko mam małą depreche teraz bo ten wątek kończy się niedługo i nie zabardzo wiem co dalej robić a to jeszcze udało się mi ogarnąć nie będąc ani devem ani devopsem/sre choć następny krok to pewnie uderzę na coś w tym stylu
Jakie miasto i jaka branża wariacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Yuri_Yslin: szczerze to już szukam byle czego xd
ale grafika - raczej dtp, choć może być wszystko. Obsługa klienta, zamówienia, sklep internetowy Dobrze byłoby postarać się o zdalną ewentualnie trójmiasto mnie interesuje.
@PodniebnyMurzyn: dobra widzę w ktora stronę poszły komentarze xD ale śmieszne jest że niektórzy na takich błędnych przekonaniach karierę mogą taka zrobić xD przelec se mój profil to trochę mnie uwiarygodni hehe niedługo będę musial skasować konto bo za dużo pisalem