Wpis z mikrobloga

#praca #pracbaza #prawo #pytaniedoeksperta
Pracuję w sklepie i co jakiś czas przychodzą mordy nieskalane pracą i robią zakupy kradzionymi kartami. Oczywiście to tylko moje domysły widząc jak ktoś kupuje 5 paczek papierosów za lekko poniżej 100zł i jak transakcja przejdzie to znów tyle samo kupuje. Albo jak transakcja nie przejdzie to coś tam pod nosem sobie powie "o, skończyło się"
No i pytanie czy ja mogę coś z tym zrobić? Mogę tylko na zasadzie domysłu, albo zweryfikować czy dane tej osoby zgadzają się z danymi na karcie odmówić sprzedaży? Nie chcę brać udziału w czymś takim ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 67
  • 25
@rachuneksumienia xD
Kiedyś zdarzyło się, że akurat kumpel był na kasie i byłem świadkiem takiej sytuacji, a następnego dnia przyszedł ktoś zapytać o monitoring ( wtedy akurat nie działał ) bo ktoś płacił jego kartą i przykro w #!$%@? mi się zrobiło ( ͡° ʖ̯ ͡°) sam bym chciał by ktoś kiedyś tak zareagował gdyby mi ukradziono kartę i może ten dodatkowy czas by wystarczył abym ją zastrzegł
@Pietruchoowy: nie wiem, czy coś się zmienilo, ale jak koedys pracowalam w sklepie, wtedy jeszcze w ogole bylo sporo takich kart z podpisem i sie podpisywało paragon to mialam prawo przeciac karte, kiedy wychodzilo na to, ze to nie karta tej osoby lub odmowic sprzedazy* jakoś tak, szczegóły już mam nieco mgliste, to było około 16-18 lat temu.