Aktywne Wpisy
synbialasa +14
dziewczyna wyszła dziś na miasto z koleżankami z pracy, ja nie mogłem dołączyć bo przygotowuję się do ważnego egzaminu.
Na pytanie co robi i czy już wróciła odpisała mi że właśnie tańczą z Hiszpanami XD. Czy polki mają w ogóle jakiś inny pomysł na spędzanie czasu na mieście?
Drugie pytanie, czy robiłaby to samo gdybym ja tam był? Prawdopodobnie nie, a więc wie że to nie jest coś z czym czułbym się
Na pytanie co robi i czy już wróciła odpisała mi że właśnie tańczą z Hiszpanami XD. Czy polki mają w ogóle jakiś inny pomysł na spędzanie czasu na mieście?
Drugie pytanie, czy robiłaby to samo gdybym ja tam był? Prawdopodobnie nie, a więc wie że to nie jest coś z czym czułbym się
davidero69 +17
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wydaje mi się że wpływ na pompowane balonika ma margines mieszkań które wystawiane są za gruby hajs na grupach na FB czy Otodomie, tworząc fałszywe przekonanie że takie są ceny, a wystarczy poszukać bardziej i zrozumieć że jest nadal dużo ofert w miarę akceptowalnych cenach (mówię to z perspektywy osoby która dużo zarabia, +25k))
#nieruchomosci #warszawa
@eskejper: Tak, ale działek, bliźniaków, segmentów.
Ceny mieszkań są ciężkie do ogarnięcia rozumem, chociaż dziwię się, że programista25k uważa te ceny za wysokie. Ja nawet połowy Twoich zarobków nie mam (razem z partnerką raptem 17k na łapę) i kredycik na 4-5k (komercyjny, nie bk2%) jakoś wiele w moim życiu nie zmienia. Większym problemem jest dla mnie świadomość, że daje banię za takie gówno.
Do 800k nie ma nawet na co patrzeć. Im dalej od 800k tym sytuacja jest lepsza aczkolwiek dalej mieszkania są znacznie przewartościowane.
Aczkolwiek faktycznie istnieją pewne oferty które są jednoznacznymi wskaźnikami oporu.
@iamjashin: Z ciekawości: czy uważasz, że takie 65m^2 na Bemowie w Wawie za ponad milion to dobra sytuacja, czy żałosna? rynek pierwotny
Ktoś wystawił ogłoszenie na 35 m2 za 20k => 700k i poszło. To inna osoba co ma 60 m2 zobaczyła, że ona ma ładniejsze mieszkanie więc wzięła i wrzuciła 21k zł -> 1260k zł. Potem to samo zobaczyła osoba co sprzedaje 80 m2 * 20k => 1600 zł. I wszyscy nagle zdziwieni, że nie mogą sprzedać takich mieszkań. Jakby brać kredyt 1,5 mln zł to trzeba
Komentarz usunięty przez autora
Milion za 65m to jest milion za trzypokojowe mieszkanie takie minimum żeby mieć rodzinę 2+1 / 2+2.
Rata od tego to będzie jakieś 5-6k miesięcznie plus czynsz. A u pierwotny więc jeszcze tak z ponad 200k na wykończenie.
Tak więc z punktu takiego, że chcielibyśmy żeby w naszym społeczeństwie dzieci się rodziły znaczy
@iamjashin: Dobra, już nie przesadzajmy, 3500 za metr? ja 155m^2 domu za 100k wykonczyłem... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ale ogólnie to racja, tanio nie jest.
Ale jak bym się mylił to jak najbardziej na plus.
https://gotowemieszkanie.pl/
i nie oferowały opcji po 850 zeta z metra a jeszcze przecież marżę swoją w tym mają i to niemałą.
Najpewniej Twoi znajomi albo ściemniają i wyolbrzymiają by pochwalić się majątkiem w sposób nieoczywisty, albo zostali zrobieni w konia jak typowy konsument, tj. poszli do architektki wnętrz, która zaprojektowała im na przepłaconych materiałach a następnie poleciła znajomego wykończeniowca40k który
@Yuri_Yslin: widziałem, że ludzie lubią wrzucić do „wykończenia pod klucz” absolutnie wszystko z rzeczami jak poduszki, pościel, ręczniki i inne bzdety. Przy liczeniu pod wynajem może ma to sens.
A przy domu mogą
@NieRozumiemIronii: Z tą pracą zdalną to niestety przywilej IT i ewentualnie szczęściarzy z innych branż. Ja pracuje w telco i max, na co mogę liczyć, to 2 dni zdalnie w tygodniu. Nikt nie proponuje full remote, max to słaba hybryda.
Różnica między mieszkaniem koło metra a daleko