Wpis z mikrobloga

1. Od początku nic głębszego do Ciebie nie czuła i udawała;

2. Ma już następnego partnera, dzięki czemu nie będzie przeżywać.


@0010001100:

1. To ona pierwsza inicjowała wszystkie "sygnały", nazwała mnie chłopakiem, była zazdrosna, mówiła "my" itp. Może jednak z czasem coś gasło, ale szkoda, że o tym nie rozmawiała za mną. Sam też nic nie zauważyłem.
2. W to wątpię
@davidero69: skoro jak sam mówisz nie okazywałeś jej uczuć lub nie inicjowałeś to laska z czasem miała dość. Po co ma się starać skoro druga osoba ma to gdzieś. Odpuściła sobie i znajdzie następnego, gdzie dostanie to bez proszenia się ¯\(ツ)/¯ To działa w obie strony.
mężczyźni też tak potrafią, ja nie śpię całą noc po kłótni przeżywam wszystko i milion myśli w głowie a on chrapie jakby nigdy nic a rano nie ma tematu jakby nic się nie stało


@naksu: XD
Zdrowo myślący chłop, jakby zaczął rozmyślać nad pierdołami o które robisz mu awantury to by wysiadł psychicznie i byś jebła go po rogach xd