Wpis z mikrobloga

@Leniek ale ja mialam torebke ciagle na ramieniu, schowalam telefon tylko po to, zeby sie przecisnac miedzy ludzmi do wyjscia, nie lecialam do imby zeby patrzec, ja z tego powodu stamtad wychodzilam, pozniej jak wyszlam chcialam telefon wyjac to nie bylo ani telefonu ani portfela, zniknal w jakies 5/10 minut a mialam torebke na ramieniu, czytaj ze zrozumieniem i nie pisz falszywych informacji
@Cavaron: ale to chyba prawda, tzn nie żebym ich bronił ale jak w ciagu dnia czy dwóch auto sie cudem nie znajdzie to nie ma sensu go szukać, rozbiorą go w ciągu doby i koniec.


@menzwykop: Co to za bzdurna logika - chodzi o szukanie sprawcy
@dzakubmwo: Jak przeczytałem o tej sytuacji to się trochę #!$%@?łem xD bo sam kiedyś miałem podobną sytuację, że #!$%@? mi telefon, a pies zamiast przyjąć zgłoszenie i zacząć go szukać, zaczął ze mną dyskutować czy chcę zgłosić "kradzież", czy "przywłaszczenie". Gdybym wziął ze sobą adwokata, to rzuciłby odpowiednim prawniczym zaklęciem i pies ruszyłby dupę, no ale niestety nie znam się na prawie i #!$%@? zrobił, bo przecież #!$%@? paragrafik najważniejszy. To
nawet pudelko od telefonu chcieli


@kyIiejenner: stary numer, liczyli na to, że może nie masz i będą mieli podkładkę do umorzenia albo do uznania ciebie za podejrzaną.
Ode mnie chcieli komplet kluczyków do skradzionego motocykla, dostali oba z tym że jeden był dorabiany bo mi się kiedyś jeden złamał. Ucieszyli się bo skoro nie mam obu oryginalnych kluczyków to jest to podejrzane i mogłem sfingować kradzież albo współpracować ze złodziejami. Znalazłem