Wpis z mikrobloga

#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania

RALES NA TINDERZE - EDYCJA 3.

--------------------
Po niespełna 2 latach chłop powrócił na tindera.
Dlaczego nie miałem tindera prawie 2 lata? Bo byłem w związku. Pytających uprzedzam - była to dziewczyna, którą poznałem "w realu", a nie na tinderze.
-----------------------------

Dziewczyna nr 17
Studentka ostatniego roku lekarskiego. Mieszka w akademiku w mieście wojewódzkim. Akurat w dniu spotkania z nią, miałem obronę pracy dyplomowej. Więc akurat była świetna okazja, aby oblać udaną obronę.
Od razu po obronie poszedłem się z nią spotkać, więc byłem elegancko odstrzelony w garniaku. Poszliśmy do fajnego cocktail baru. Najpierw ja zamówiłem i opłaciłem nam po drinku, następnie ona to zrobiła. Jak to zwykle bywa w przypadku studentek leku, dziewczyna była bardzo oczytana, bardzo elokwentna i z wszechstronną wiedzą na wiele tematów. Powiedziała mi, że jestem trzecim facetem, dzień po dniu, z którym się spotyka z tindera, a na następny dzień jest jeszcze umówiona z czwartym. Gdy to usłyszałem, byłem trochę zniesmaczony, ale po chwili sobie przypomniałem, że przecież w mojej poprzedniej "edycji" sam miałem raz trzy spotkania dzień po dniu. Dziewczyna miała dużo kolczyków i powiedziała mi, że planuje tatuaż na twarzy (choć dość subtelny i trochę zakryty). Swoją drogą, widzieliście kiedyś w Polsce lekarza z tatuażem na twarzy?
Nasze spotkanie trwało niecałe 3 godziny. Odprowadziłem ją na przystanek i się pożegnaliśmy. Już 10 minut później napisała mi wiadomość, że dziękuje za spotkanie. Wymieniliśmy jeszcze kilka smsów tamtego wieczoru. Ona na mój ostatni nie odpisała. Następnego dnia napisałem do niej wieczorem, czy spotkała się z tym czwartym typem. Odpowiedziała, że nie. Wymieniliśmy kilka wiadomości, po czym znów na mój ostatni nie odpisała. Od tamtej pory ze sobą nie pisaliśmy i myślę, że tak już pozostanie.

Dziewczyna nr 18
Świeżo upieczona absolwentka kierunku lekarskiego, również mieszka w mieście wojewódzkim. Poszliśmy do kawiarni usiąść i wypić dobrą herbatę. Podobnie jak w przypadku dziewczyny nr 17, widać, że to taka prymuska, bardzo inteligentna, znająca się na wielu dziedzinach i tematach, lubiąca czytać anglojęzyczne książki pisane tzw. staroangielskim. Sprawia również wrażenie bardzo towarzyskiej, serdecznej, otwartej i pomocnej. Cały czas się uśmiechała i bardzo uważnie słuchała, gdy coś mówiłem, co niestety nie zdarza się często.
W trakcie spotkania przyznała, że w przypadku jej poprzednich randek bardzo rzadko kiedy był "vibe" i nie nadawała z poprzednikami na podobnych falach, natomiast teraz jest inaczej. Nasze spotkanie również trwało niecałe 3 godziny. Na koniec odprowadziłem ją na parking. Muszę stwierdzić, że to spotkanie oceniam zdecydowanie lepiej niż to z dziewczyną nr 17.
Kilka godzin później dziewczyna napisała sms. Podziękowała za spotkanie, napisała, że się świetnie bawiła. Odpisałem, że chętnie się znowu z nią spotkam, na co ona stwierdziła, że również. Cały dzień ze sobą smsujemy i już pojawiły się propozycje, co możemy porobić na kolejnym spotkaniu.
#tinder
  • 25
  • Odpowiedz
  • 2
czyli to koniec dla mnie (,)


@Maxior99: a tak już całkowicie na serio i w miarę merytorycznie - nie wiem jak wyglądasz ani jakie zdjęcie dodałeś, ale to właśnie one są wszystkim. Żadne opisy ani "More About Me". Chodzi wyłącznie o to jaką masz mordę na zdjęciach. Zastanów się więc w jaki sposób możesz dodać fotki, na których będziesz wyglądał jak najkorzystniej.
  • Odpowiedz
@rales: jesteś ze Śląska? Bo mieszkam w takim jednym wojewódzkim i też na tinderze same dziewczyny z medycznego/lekarskiego.
Ale dla mnie to za wysokie progi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A jeśli chodzi o tatuaże to u lekarzy nie widziałem, ale kojarzę pielęgniarza z tatuażami i piercingiem
  • Odpowiedz
@MLeko29: nie polecam umawiać się z laskami z lekarskiego z ŚUMu (czysto subiektywna opinia( ͡° ͜ʖ ͡°))
@rales zgaduje że jesteś starszy trochę i wiekiem i doświadczeniem na tinderze więc pytam: jak po pierwszej czy 2 randkach z tindera nadal nic mega nie iskrzy to warto iść w to dalej? Zazwyczaj nie przekraczam 3 randek bo właśnie nie potrafię wykonać kolejnych kroków tj nic dosłownie może poza
  • Odpowiedz
  • 2
Czemu już nie jesteś w związku? 2 lata to nie mało.


@Mathas: wpłynęło na to wiele czynników. Zaczęliśmy się coraz więcej kłócić, słabo dogadywać.

jesteś ze Śląska?


@MLeko29: tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miałeś może sytuację że właśnie np 4 dopiero uczucie się pojawiło?


@Klucznik_Gerwazy: Z żadną laską z tindera nie spotkałem się więcej niż dwukrotnie, więc pod tym względem jesteś ode mnie lepszy. Ciężko
  • Odpowiedz
@Maxior99: Ale to zależy mordo w co celujesz i raczej powinieneś pomyśleć za siebie żebyś był naturalny a nie na siłę. Studentki medycyny na co innego będą zwracać uwagę niż alternatywki ;P
  • Odpowiedz