Wpis z mikrobloga

@notchadmepls: Przepraszam, gdzie tam widzisz hasztag? Założyłem, że zrozumiesz, iż nie rozmawiamy tu o używaniu "fat shamingu, victim blamingu, groomingu" czy #!$%@? wie co jeszcze jako hasztag, tylko o przypadkach takich, jak na załączonym obrazku. Ponownie przepraszam za przeszacowanie Twoich umiejętności logicznego rozumowania. Jeżeli łatwiej jest Ci być gęsią, to w porządku.