Wpis z mikrobloga

@nad__czlowiek: Po co to robić takiego dałna z hybrydą? Przecież to nic nie zmienia w kwestii wygody i ergonomii pracy, jak i tak, nawet załóżmy pracując 2 dni zdalnie, już drugiego dnia musisz wrócić w okolice miejsca pracy, żeby następnego wstać skoro świt, odstać cholera wie po co w korkach, żeby odbić się na bramce, by przesiedzieć w korpołchozie 8 godzin.
Jeśli natomiast najpierw bierzsz 3 dni w biurze, to tego
dobuduje się jeszcze 3 pasy na autostradzie i czas dojazdu z 2 godzin zmniejszy się do 2.5


@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: Za to jak zamienią autostradę na howehki, to czas dojazdu skróci się do 3 godzin ale za to pracownicy będą spoceni lub zziębnięci jeśli pojadą w deszcz/śnieg albo śmierdzący jeśli wybiorą zbiorkom (przy założeniu że to "postempowa erłopa")
@assninja: w ogóle praca zdalna to jest zupelna rewolucja, mozna kupic mieszkanie gdziekolwiek w kraju, nie w hiper drogim miescie wojewódzkim, więcej czasu spedzasz z rodziną, masz czas na hobby, czujesz się szanowany, wyjazdy nie sa problemem, można zbudować sobie stacje robocza pod swoje potrzeby, pracuje sie w ciszy w spokoju, ze swoim jedzeniem muzyką itd, oszczędza się przynajmniej 2-3h dziennie które normalnie wydajemy na prace za darmo, nie ma problemów