W ciągu dwóch lat: - pogodziłam się ze swoim trudnym dzieciństwem - przestałam się denerwować na rodziców za ich błędne decyzje - podwoiłam ilość dziennie robionych kroków - zaczęłam regularnie chodzić na basen - obcięłam słodycze i słodkie napoje
@RandyBobandy: Kurcze powiem Ci, że jeszcze nie tak dawno zgodziłabym się z Tobą.
A teraz to zdanie brzmi dla mnie... dziwnie. Bo jeżeli "samo mi się żyje dobrze", to znaczy, że nie mam nad nim kontroli. A właśnie niedawno zrozumiałam, że życie trzeba kontratakować.
Każde życie jest piękne. Tylko niektórzy zamiast to dostrzec, to wpadają w coraz głębszy dół, dają się ponieść życiu, w którym zawsze będą złe rzeczy. A w życiu
@Arutam2002: Porównywanie się do innych nigdy nie zaprowadzi Cię w dobre miejsce. Zawsze bedzię ktoś lepszy od Ciebie. Jednocześnie zawsze znajdzie się ktoś gorszy, ale to już mózg filtruje. Miarą rozwoju osobistego nie jest też pozycja jaką masz obecnie, a droga jaką przebyłeś. Bycie szczerym ze sobą w zakresie zrobionego postępu otwiera drogę do dalszego rozwoju, a więc i szczęścia.
Bo prawdziwego szczęścia nie dają rzeczy materialne, a bycie ze
Nie mogę uwierzyć, że ruchy antynatalistyczne na świecie są wciąż tak mało słyszalne i obecne.
@the_one_who_knows_the_only_Truth: Po co ma być głośno? Żeby się ludzie śmiali z tego jak z transów? Antynatalizm to nie jest coś, co powinno być modą, nie powinno się do tego zachęcać. Nie chcesz to nie rób dzieci, ale nie namawiaj innych. Wszystkie argumenty, które podałeś brzmią jak narzekanie ludzi, którzy nie są szczęśliwi w swoim życiu,
@Kopyto96: takie gadanie o niczym ( ͡°͜ʖ͡°) uwierz mi, ludzie potrafią mieć o wiele bardziej poważne powody, żeby nie mieć dzieci niż to co wymieniłeś. To co Ci tak naprawdę przedzkadza to głośni i agresywni krzykacze bez własnego światopoglądu.
Kupiłem ponad pół roku temu półkę pod prysznic ze (jak głosiła etykieta) stali chromowanej. I teraz tak, ja wiem, że można było się tego spodziewać po badziewiu z Castoramy, ale półka już zaczyna rdzewieć.
Moje pytanie brzmi, czy da się tę półkę, która już rdzewieje (lub nową taką samą, stać mnie na ten kilkudziesięciozłotowy wydatek) jakoś dodatkowo zabezpieczyć, żeby pieruństwo nie rdzewiało?
@mentari: Z tego co widzę to mają. Żebym tylko znalazł ślad transakcji. No i jakby wymiana na nową nie jest moim podstawowym problemem, chyba że mogą mi dożywotnio co pół roku dawać nową ( ͡º͜ʖ͡º)
@Misiopysioo: @Stealth: No właśnie chyba się w takim razie skontaktuję z cynkownią, popytam jakie koszty, najwyżej będę szukać nowej półki maskującej jakoś te dziury. Dzięki!
@Jarek_P: Nawet już myślałem o farbie antykorozyjnej, tylko znając mnie to pewnie bym na gorzej poprawił. Rozejrzę się za półkami, które by jakoś zamaskowały te dziury. Pewnie te śruby z ozdobnym łbem też by mi zardzewiały. Dzięki za rady ( ͡°͜ʖ͡°)
Jako, że ostatnio mamy czarną serię w kinie to może małe rady dla mniej rozgraniętych społecznie:
1. Jak jesteś śmierdzącym i sapiącym kucem to może nie kupuj sobie miejsca zaraz przy obcej osobie, tylko parę miejsc dalej albo chociaż użyj dezodorantu w takie święto jak wyjście do kina? Dzięki takim jak Ty kosmiczne smerfy kojarzą mi się teraz tylko z zapachem potu.
2. Jak jesteście dumnymi rodzicami dwulatki to może nie oczekujcie, że wspomniana
- pogodziłam się ze swoim trudnym dzieciństwem
- przestałam się denerwować na rodziców za ich błędne decyzje
- podwoiłam ilość dziennie robionych kroków
- zaczęłam regularnie chodzić na basen
- obcięłam słodycze i słodkie napoje
A teraz to zdanie brzmi dla mnie... dziwnie. Bo jeżeli "samo mi się żyje dobrze", to znaczy, że nie mam nad nim kontroli. A właśnie niedawno zrozumiałam, że życie trzeba kontratakować.
Każde życie jest piękne. Tylko niektórzy zamiast to dostrzec, to wpadają w coraz głębszy dół, dają się ponieść życiu, w którym zawsze będą złe rzeczy. A w życiu