Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja różowa jest dziwna. Jesteśmy razem dwa lata i wszystko układało się super. Byliśmy razem na wakacjach i trochę czasu po nich wyszło, że jest w ciąży. Faktycznie trochę mnie tam poniosło. Ciąża jest wczesna. Ja się ucieszyłem... Mam 32 lata a ona 29. Tylko, że ona oznajmiła mi że dziecka nie chce bo jej nie stać... Jej nie stać. Ja mam mieszkanie, dobre zarobki a u niej jest faktycznie gorzej. Zarabia takie 4 do 5 tysięcy ale na L4 dostawałaby mniej. Ja się tym nie przejmowałem bo przecież mam mieszkanie i pieniądze. Ona mówi, że nie będzie sprowadzać dzieci na świat bo nie jest w stanie nic dać temu dziecku i nie chce ryzykować bezdomności czy domu samotnej matki gdyby coś nie wyszło. Załamałem się jak to usłyszałem.
#zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 108
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: kurde, serio dziwne podejście. Jak dla mnie skoro różowa tak mówi, to znaczy że zakłada taki scenariusz(że wam nie wyjdzie) a jeśli zajdzie taki scenariusz to widocznie coś tam może być nie tak z jej strony. Może nie chce być z tobą na całe życie? Może to stres i gada o rzeczy... Ciężko powiedzieć. Ja wiem jedno - mam dziecko ale nie jestem z moją partnerka i jeśli rzuciłaby
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Miras ja się jej nie dziwię. Gdybyście się rozstali a nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak ciężkie są pierwsze lata dziecka to ona jest w dupie. Nie ma gdzie iść mieszkać, zarabia za słabo żeby iść na wynajem i jak łączyć wychowywanie w pojedynkę z pracą zawodową. To ciężkie, przykre życie.
  • Odpowiedz
@ardan95: op sam napisał, że on ma pieniądze i mieszkanie. Nie że oni mają. Jak nie wyjdzie to ona będzie mieć problem a on wygodną sytuacje (mieszkanie, zapłaci kilka stówek alimentów) a ona nie będzie miała gdzie iść. To nie jest dla niej dobra sytuacja. Nawet jeśli nie dojdzie do rozstania to i tak będzie uzależniona od niego a z małym dzieckiem przez kilka lat ciężko o rozwój kariery zawodowej.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ja to opie widzę tak. Ona jest wystraszona i nic dziwnego. Jak chcesz ją i to dziecko to przepisz jej np 20% mieszkania jako zabezpieczenie i stwórzcie konto wspólne żeby w ciąży jej na nic nie brakowało i żeby nie czuła się biedna przy tobie. Skoro ona zarabia czwórkę a na L4 ma dostawiać mniej to ile, ze dwa? Tyle to czasami same wizyty u lekarza i badania kosztują
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Oj anon, anon. Zamiast w te pędy biec do jubilera po pierścionek zaręczynowy, to ty wierzysz w jakieś historie o biedzie i domu samotnej matki. Różowa chce, żebyś się zadeklarował, działacie dalej razem, czy ma oczekiwać w perspektywie, że zostanie kolejną samotną matką.
  • Odpowiedz
@3wolny: też tak może być. Hormony już buzują a ona jest wystraszona. Kto chciałby żyć jako samotna matka... On musi zapewnić bezpieczeństwo bo ewidentnie laska wpadła w grubą panikę.
  • Odpowiedz
Ona mówi, że nie będzie sprowadzać dzieci na świat bo nie jest w stanie nic dać temu dziecku i nie chce ryzykować bezdomności czy domu samotnej matki gdyby coś nie wyszło.


@mirko_anonim: zerwij z nią, bo to jakaś wariatka z urojeniami
  • Odpowiedz
@mirko_anonim "Ona się czuje niebezpiecznie" to znaczy bez pierścionka, przepisania połowy mieszkania i dawania kasy nie podchodź. Jeśli Ci odpowiada bankomatowanie i wystawienie na łaskę sędziny przy rozwodzie - wiesz co robić. A musisz to rozważyć, bo jeśli masz dobre zarobki, możesz zostać ogolony z zasobów i z pensji, bo masz potencjał zarobkowy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak dla mnie lepiej aby abortowała, bo nie jesteście gotowi
  • Odpowiedz
@maselniczkowy: co was dziwi w tym, że jak chce się zakładać rodzinę to mężczyzna musi dać dużo od siebie i coś jej zapewnić? Żadna normalna kobieta nie będzie chciała dziecka z facetem który nie chce albo nie potrafi tego zrobić. Mając to dziecko kobieta będzie bardzo ograniczona a mało który człowiek ma siłę zapierniczać jak robot w domu, przy dziecku, edukować się i jeszcze pracować. To trzeba iść na ustępstwa
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: "jej ciało jej wybór".
Z tego co piszesz ona nie chce mieć dzieci. Wiedziałeś o tym wcześniej? Szukaj innej kandydatki na żonę jeśli masz inne podejście do potomstwa.
Na marginesie: ona nie wiąże przyszłości z tobą, nie ufa ci, nie chce być od ciebie zależna.
  • Odpowiedz
@kosmita: to, że nie chce być zależna nie oznacza reszty. Może dla niej niezależność jest ważna i chce czuć że może sobie poradzić w każdej sytuacji ale związek nie będzie przeszkodą.
  • Odpowiedz