Wpis z mikrobloga

W internecie jest dużo historii jak to ktoś mało zarabiał, ale się wziął za siebie zdobył wiedzę i już dobrze zarabia. Tylko punkt łączący 99% tych historii jest jeden: #pracait.

Jeszcze nie zdarzyło mi się przeczytac historii, ze ktos był na dnie, ale zdobył certyfikat księgowy i teraz jest mu dobrze :)

Sam mam ziomków, po finansach ci co najlepiej zarabiają poszli w fin-tech - czyli nauczyli sie programowania i roznych technologii.

Wszystko opiera się o IT. Można wręcz odnieść wrażenie, że nie ważne co robisz - wazne zeby było związane z IT, a będzie dobrze.

Jest chociaż jedna osoba, która wybiła się z dna i wylądowała w dobrym miejscu z dobrymi zarobkami a nie jest w żaden sposób związana z IT? ( ͡ ͜ʖ ͡)

#praca #pracbaza #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #programista15k #studbaza #it #programowanie #finanse #fintech
  • 41
jak mantrę będę powtarzał z własnego doświadczenia że jeśli nie IT to tylko transport/spedycja. na początku trzeba solidnie #!$%@?, brać ile wlezie ładunków do sprzedawania z każdej możliwej giełdy transportowej obdzwaniać klientów, pisać setki maili etc ale po kilku miesiącach (niektórzy mają takiego farta że i po pierwszym telefonie im się trafia złoty klient) można praktycznie tylko napisać 3 maile wystawić kilka ładunków na sprzedaż i zarobki powyżej 20k nie są niczym
@Major_Kogz: Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa, problem ze znalezieniem pierwszej pracy wystąpił u wszystkich na roku, którzy nie załapali się do branży do 2020/21 roku, później już było tragicznie a ludzie siedzący w tym od kilku lat mówią, że dobrze już było, a nowych nikt już nie chce.
@artur-hemingway cierpliwości. wiem, że opcją trochę typu krok wstecz, ale zakrec się obok jakiegoś wykonawcy który ma dużo zleceń i może niech Ci odpali. wtedy wrzucasz swoją wizytówkę i powinno pójść. dobrym sposobem jest też zrobienie fanpage ma fb z zdjęciami prac i dodawanie się do grup ludzi z nowych osiedli. mam tu na myśli kiedy np powstaje nowe osiedle to ludzie często zakładają grupę na fb z taką nazwa. trzeba pokombinować
@artur-hemingway: ja cię nie rozumiem, naprawdę. Robisz w dobrej branży i płaczesz, że od razu nie chcą cię traktować jak starego fachowca. Porób przez pół roku lub rok za pół ceny rynkowej, to szybko zbierzesz zlecenia. A potem, jeśli klienci będą zadowoleni, to sami zaczną cię polecać.t
@Yamasen jak koledzy wyżej pisali, kto nie wybrał pracy o charakterze wolnego zawodu, to niestety w Polsce przegrał życie. jako specjalista na kontrakcie z bezpośrednim kontaktem z klientem, to możesz za swoje usługi zarabiać w dzień tyle, ile byś zarobił u kogoś za cały miesiąc. Wbrew pozorom nie dotyczy to tylko IT, ale wszelkiej budowlanki, lekarzy, finansistów, prawników, pewnie jakieś jeszcze usługi. Niesie ofc większe ryzyko, no ale kto nie ryzykuje ten
@Yamasen:
- Badania nieniszczace (UDT) + irata po dwoch latach 40k+/miesiac
- Technik do utrzymania turbin wiatrowych 20k+ na miesiac w systemie 2 tygodnie pracy 2 tygodnie off
- Technik naprawy łopat turbin wiatrowych + irata 40k+/miesiac
- Specjalista norsok (jak wyżej)
- Specjalista FROSIO (jak wyżej)
- malarz/piaskarz (irata plus papiery malarza) 30k+/2 tygodnie - zwlaszcza ze europa odciela gaz z rus i odpalaja stare platformy które mialy być wygaszone
a zauważyłeś też pewną tendencje, że nie ma w ogóle opowieści ludzi, którym się jednak nie udało? Bo z tego co widzę po znajomych to takich ludzi też jest wielu jak nie większość, ale niespecjalnie się tym chwalą.


@Kamokamo: bo nikogo to nie obchodzi, a mówiąc znajomym/rodzinie że ci się coś udało w życiu to proszenie o problemy xD Zaraz patologiczna część rodziny będzie cię prosić o pożyczkę na jakieś "nierealne