Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ale mnie krytykowano jak z trzy lata temu pisalem ze nie daje ani zlotowki na gastro i niech upada. Pisalem ze biedni pszedsiemiobcy co pakuja najtansze mieso, najtansza robocizna w polowych warunkach dostaja miliony z pomocy a i tak mnie wysmiewano "TRZEBA POMAGAC!", "JA ZAMAWIAM W POLSKICH RESTAURACJACH, WSPIERAM POLAKOW".

A teraz widze dzbanek wody kranowy za 20 zeta i wszyscy jakos tez zauwazyli to co ja jzu lata temu mowilem. Slepi byliscie? Tak lubiliscie jesc te tluste kebaby przyrzadone nie wiadomo czy umytymi rekami za minimalna? Buahahah

#inflacja #gastronomia #pieniadze #kryzys #antykapitalizm #polska #zalesie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 20
@TwujKoshmar: 3-4x dziennie
Na śniadanie zdarzają się jajka ale jadam w knajpach gdzie nie ma takich cen jak piszesz. Jajecznica/szakszuka czy kanapka z jajkiem poche to 20kilka zł. 40zł to knajpy w samym centrum pod turystów.
Nie tylko zamawiam, ale też chodzę do takich knajp osobiście. A jak zamawiamy w pracy to koszt dostawy jest nieodczuwalny. Moja różowa identycznie się żywi.

20zł za wodę o której pisze op to skrajny przypadek.
Jajecznica/szakszuka czy kanapka z jajkiem poche to 20kilka zł


@Vadzior: 20 kilka złotych, za #!$%@? jajko i trochę pomidora xd, albo kromka chleba. No #!$%@? czy to normalne? Ja rozumiem komuś się powodzi ma dużo kasy ale szakszuka czy kanapka to jest koszt ~5zł. #!$%@? codziennie 20zł #!$%@? w błoto, ~7 tys rocznie.
Nie lepiej zrobić to góra 10 min roboty, akurat kawę w ekspresie zrobisz i pościerasz blaty w kuchni.
@mattz_: ????
Umiem gotować ale mi się nie chce. Skoro takie knajpy istnieją z takimi cenami to znaczy, że mają ruch. Zresztą znam masę ludzi co żyją tak jak ja i nikt nie płacze.
Nie jestem mega bogaty, normalna pensja z korpo powiedzmy. Jedzenie jest dla mnie ważnym aspektem w życiu i wolę wydawać pieniądze na to niż na inne rzeczy.

A wkrętak za 200zł... głupi to jestem, że tyle pałce
A wkrętak za 200zł... głupi to jestem, że tyle pałce za narzędzia marki Wera którymi pracują profesjonaliści.

@Vadzior: nie głupi że wkrętak za 200 tylko nie jesteś bogaty. Tutaj potrafisz logicznie myśleć że trzeba kupić lepszy drożej żeby się nie połamał a taki za 15 to zaraz będzie nie do użycia, ale ładowanie kasy w błoto codziennie żeby ktoś ci przygotował takie coś prostego to tego nie widzisz.

Umiem gotować ale
@mattz_: Lubię rzeczy jakościowe dlatego stawiam na taki marki jak Wera bo wiem, że za 30 lat dalej będzie takie narzędzie działało. Zresztą 200zł za wkrętak to już nie jest zwykły wkrętak tylko bajer z grzechotką i magazynkiem. Dobra, nieważne.
Jestem leniem, nie mam kredytów, dzieci, mam własne 4 kąty więc wydaje sobie pieniądze na usługę przygotowania dla mnie jedzenia i tyle. Serio nie jestem prezesem jakiegoś korpo ale dalej nie
@mirko_anonim: ja się zgadzam z Opem. Raz na miesiąc mogę coś na mieście zjeść ale nie częściej. Zawsze mam dylemat bo z jednej strony mi się w danej knajpie X rzeczy nie podoba i z chęcią bym im to wygarnęła ale z drugiej strony wiem że właściciel właśnie grzeje dupsko na Malediwach a krytykę dostaną jacyś studenci co tam robią za psi #!$%@?. Więc po prostu wolę tam nie chodzić. Plus
@mirko_anonim: dziś sprawdzałem czy są jakieś nowe knajpy na pyszne (nie kupuję tam już z pół roku), no i jest jedna
90 #!$%@? złotych za pizzę 50cm
rekord świata w zamykaniu zakładki na czas, przegonili nawet i 150% pisflację z tą ceną xD
@mattz_: ojezu, najgorszy typ ludzi. jak on smie wydawac swoje pieniadze na co chce. to jest marnowanie, wydaj na to co ja chce bo ja wydaje madrzej niz ty. i w ogole jak mozna zamawiac cos co mozna samemu zrobic, przeciez to warte 5zl a ty placisz 20. omatkoboska.

chlopie ma to se wydaje, moze jemu te 10min robi roznice, poza tym w tych 5zl wymieniles jedynie skladniki a tu masz
@mattz_: ojezu, najgorszy typ ludzi. jak on smie wydawac swoje pieniadze na co chce. to jest marnowanie, wydaj na to co ja chce bo ja wydaje madrzej niz ty. i w ogole jak mozna zamawiac cos co mozna samemu zrobic, przeciez to warte 5zl a ty placisz 20. omatkoboska.

chlopie ma to se wydaje, moze jemu te 10min robi roznice, poza tym w tych 5zl wymieniles jedynie skladniki a tu masz
@ZielonyRozpustnik: Nie chodzi mi o to żeby zakazywać czy coś, wydaje mi się to mocną niegospodarnością. No ale tak jak piszesz nie ma co zaglądać do cudzego portfela. Nie mniej jednak mogę wyrazić swoją opinie. Temat dotyczy problemów polskiej gastronomi, płacenie codziennie 6 razy więcej za 3 jajka i pomidora podgrzanego na patelni to trochę przesada.
Anonim (nie OP): @mattz_ mnóstwo tych młodych wykształconych z wielkich miast to tego typu idioci, a potem płacz, że mają 30+ lat i podwyżka raty kredytu o kilkaset złotych rujnuje im domowy budżet XDD Mam takich ancymonów w robocie, rano kanapeczka od pana kanapki za 10zł bo "łon to rano lubi długo pospać" potem kawka w kawiarni za 20zł bo ta darmowa w robocie słabo smakuje, obiad za 30-40zł, a wieczorem
Anonim (nie OP): @Vadzior tych ludzi od diet pudełkowych to mi totalnie zal. płacą krocie za jakieś niskiej jakości dania robione z najtańszych możliwych składników, ale wiadomo musi byc lansik na to iz sa tak zajeci kariera i zyciem iz nie maja czasu na zakupy i zrobienie sobie glupiej kanapki

@mirko_anonim: A mi żal tych co swoją nad garami, dźwigają zakupy i szorują gary.
Jak jesz gówno z brokuła czy tam vikinga to może i masz najtańsze składniki. A zresztą co ma wiedzieć typ co nawet i najtańszego cateringu nie sprawdził xD