Wpis z mikrobloga

149 287,63 - 50,04 = 149 237,59

Chyba przegiąłem, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wstałem se rano żeby pobiegać, no i tak jakoś wyszło że trzasnąłem pięćdziesiątkę. Bieg na totalnym luzie, do 40 kilometra trzymałem średnie tempo 4:53. Widząc, że mam rezerwę na ostatnich 10 kilometrach przycisnąłem trochę tempo no i finalnie wyszło średnie 4:50. Elegancko! ()

Z uwagi na panującą aurę patelni na dworze po drodze było sporo odwiedzin do mijanych sklepów po wodę. Wypiłem chyba ze 4 litry płynów, a z litr to wylałem na łeb celem chłodzenia.
Po drodze zeżarłem 6 musów Kubusia + 3 batony proteinowe.

Biegłem jak dla mnie w spokojnym tempie, no i co ciekawe to w ogóle nie było zderzenia ze ścianą podczas tego biegu! Zajebiście!

Można spytać - jakie benefity mam z tego biegu? Fizycznych pewnie żadnych, ale boost psychologiczny niesamowity. Widzę już, że w tempie zbliżonym do 5:00/km mogę lecieć łatwiutko więcej niż 50 kilometrów. Kolejna mała granica przekroczona. Biegnę dalej! ( ͡ ͜ʖ ͡)

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem

Skrypt | Statystyki
scorp02 - 149 287,63 - 50,04 = 149 237,59

Chyba przegiąłem, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wstał...

źródło: bieganko

Pobierz
  • 23
@karpadoor Nic specjalnego. Uwielbiam biegać więc nie muszę się jakoś zmuszać. Czasami muzyka, podcast, a czasami nic. Po prostu wyłączam się i lecę przed siebie.

@tmzz Garmin mówi 60, Daniels mówi 56, a ja nie wiem w końcu ile, bo tylko testy wydolnościowe by wykazały prawdę. A tych nie robiłem.

@nick230 Nie uciekać. Biegać. #!$%@?ć! ( ͡ ͜ʖ ͡)