Wpis z mikrobloga

@DeoLawson: 150 płaci klient. A teraz zobaczmy od drugiej strony. Terapeuta musi mieć renomę, żeby mieć klientów, a żeby ją zdobyć musi się zatrudnić w jakiejś poradni. Tam z tych 150 zł dostanie do ręki 80. A potem się okazuje, że zapisało się do niego pięciu pacjentów, z czego praktycznie w każdym tygodniu ktoś odwołuje, czyli ma tygodniowo 320 zł. A nawet jak już masz renomę i pracujesz na swoim,
  • Odpowiedz
Ale Ty chcesz dyskutować z ustaloną na wolnym rynku stawką, czy co? Bo nie rozumiem pretensji. Fryzjerowi też powiesz, że zdziera biedaków?


@Wraczek właśnie, kolega na rację. Płać i nie marudź, tu chodzi o T E R A P I Ę. Wykopki wczoraj zdradziły, że takie w miarę dobry to i 400 zł/h bierze. On ci nie tylko każe pobiegać, ale jeszcze buty dobierze, żebyś stawów sobie nie rozwalił. Za
  • Odpowiedz