Wpis z mikrobloga

@inko-gnito: odpowiedź jest prosta, ludzie szukają frajerów, mam w Polsce nieruchomość która stoi przez jakieś 340 dni w roku pusta, realna wartość to około miliona, nie widzę sensu w sprzedaży, ale wystawiłem ją za około 1.5 zaznaczając że meble dodatkowo płatne bo czemu nie, jak się nie sprzeda to płakał nie będę, jak ktoś się trafi to też super
@Deska_o0: Już od dłuższego czasu obserwuję taki trend. Niska podaż, a przy tym bardzo dużo ofert z cenami „życzeniowymi”, które wiszą miesiącami.

Np. zwykłe mieszkania 2-3 p. na Żoliborzu Przemysłowym powystawiane po 24-25k za metr. Wiadomo, że nikt normalny tego nie kupi, ale może jakiś frajer się znajdzie. Natomiast z moich obserwacji ogłoszeń na otodom wynika, że frajerów z hajsem raczej mało i tego typu „okazje” się po prostu nie sprzedają.