Wpis z mikrobloga

@MetalowyBieg: wiesz, czasem jest tak, że ktoś chciał mieć dziecko. I je kocha. I tam miłość dodaje mu sił. A do tego rozważył przed, ba długie lata rozważał, co będzie mógł dziecku zaoferować, patrząc także przez pryzmat tego co sam miał. I wtedy, mimo pewnych trudnych momentów, jest jak z pracą z ciężarami - jak lecisz z dropsetem i organizm masz na skraju, to jednocześnie tak dobrze Ci jest. Tak po
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg mysle ze ciezko mowic o hobby bedac dziecko, wiec jako dziecko czy miałem hobby? No interesowałem się kosmosem i dinozaurami jak każdy mały chłopiec chyba xD z kolegami się jeździło rowerami po lesie, grało na kompie w gta i wormsy, bardzo lubiłem czytać książki, z zajęć dodatkowych chodziłem na pilke, basen, ale mi się nie podobało i zrezygnowałem. zwykle normickie życie xD

jakie według ciebie szczęśliwe dziecko powinno mieć HOBBY?
  • Odpowiedz
@Pleb12: ale zdajesz sobie sprawę, że ponad 40% dzieci rodzi się nieplanowana,z tzw "wpadki"? Kto wie, czy sam się nie zaliczasz dlatego radziłbym nie szafować tak z tymi słowami.
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg na szczęście jeszcze nie zacząłem czytać rakowych komentarzy, ale dla mnie moment, gdy wracasz do dzieci i one biegną cię powitać to jedna z najpiękniejszych chwil bycia ojcem.
  • Odpowiedz
@konrado12: Ja w ogóle jestem bardzo ciekawy jak życie naszych wykopkowych antynatalistów wygląda, ile mają lat, jakie mają poglądy, gdzie pracują, co przeżyli w życiu, w co wierzą... Naprawdę chętnie bym poczytał o tych przypadkach bo mnie fascynują i czy przypadkiem ich wypowiedzi (tak bardzo odstające od tych uznawanych przez społeczeństwo za przyzwoite) nie są przypadkiem wynikiem wydarzeń na których nie mieli wpływu a nie ogólnego #!$%@?.
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg to że nie miałeś szczęśliwego dzieciństwa, wspólnych zabaw z rodzicami które odkrywały by pasję (serio, nie potrzeba do tego pieniędzy) to nie znaczy, że tak by miało Twoje dziecko. Pamiętaj że każdy jest inny i nie musisz powielać błędów swoich rodziców. Życzę miłego dnia i mniej frustracji, większego spojrzenia na siebie a nie na życie innych. Pozdrawiam :)
  • Odpowiedz
zajmowanie się rozwydrzonym gówniakiem dodaje sił? To już rozumiem dlaczego młodzi rodzice nie śpią po nocach


@MetalowyBieg: nie, dodaje motywacji to działania, tak samo jak biegniesz i ktoś cię dogania, przyśpieszasz chociaż już ledwo biegniesz i to 20km jest biegu. rozumiesz takie porównanie?
  • Odpowiedz
@kopawdupeswiniom: on niczego człowieku nie "wysrał", a w szczególności żadnego "gówniaka." Przestań używać w stosunku do narodzin dziecka określeń świadczących o Twoim patalogicznym postrzeganiu rzeczywistości.
  • Odpowiedz
@garrincha94: oni mi bez kitu przypominają coraz jakąś zradykalizowaną sektę. Boli ich, że mieli nieszczęśliwe dzieciństwo, albo racjonalizują sobie to że nie ułożyli sobie zycia to ich świadomy wybór, i że wszyscy żyjący normalnie się mylą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg: Obrazek może żywcem #!$%@? z tablicy 54 letniej Judyty, ale jeśli o sam przekaz chodzi, to może tak być. Niekoniecznie dziecko, ale rodzina, partnerka czy przyjaciele mogą dodawać sił i to nie tyle nawet fizycznych co psychicznych. Tak też bym zresztą rozumiał tą baterię.
  • Odpowiedz