Wpis z mikrobloga

Policzyłem sobie wczoraj najbardziej realistyczny scenariusz kiedy zostanę bogaczem, uwzględniając przychód z pracy, dwywidend akumulowanych i innych źródeł i załamałem się.

Założenie były takie, że do 35 roku życia mam to osiągnąć, żeby nie być jeszcze zużytym kondomem. Policzyłem wczoraj realny scenariusz wszystkie warianty, ani pesymistyczny ani realistyczny (oczywiście nie jestem wróżka i mogę się mylić na niekorzyść lub na korzyść, bo nie wiadomo co zrobią politycy itd). Całkowicie wyśrodkowany i wychodzi, że stanie się dopiero w wieku 38 lat. Wtedy mi wychodzi, że będę miał dochód pasywny na poziomie kilkuset k PLN rocznie, rosnący co roku. Czyli kiedy już będę zużytym kondomem i wrakiem, dobiegającym 40, czyli wbrew oszukiwaniu się prawie wszystkich facetów wieku, w którym zaczyna się starość. Po 40 to tylko prężenie muskułów, smarowanie się kremem lub naklejanie plastrów z testosteronem i udawanie, że nie boli cię wszystko i nie jesteś psychicznie wypranym kondomem.

O kant doopy rozbić takie coś. Ja zawsze chciałem być bogatym bananowym dzieciakiem, który już od 17 roku życia bujał się autem starego za 200 k i jeździł w nocy po imprezach, burdelach, dilerach i mieszkał generalnie na drugiej chacie u rodziców, bo stała pusta, a tam byli kumple, konsola do gier i pizza.

Miałem zniszczoną młodość przez biedę w domu i nigdzie nie byłem i nic nie zrobiłem. Rodziców NA NIC nie było stać.

Kasa liczy się, gdy jesteś młodym człowiekiem i masz wrażliwość na przyjemne bodźce i zdrowe ciało. Układ nagrody nie zużyty przez dopaminę i wiek, pojemne płuca i oddychasz pełną piersią, dużo hormonów. Taki wrak jak ja już teraz nic nie czuje. Mam ostatnie resztki neuroprzekaźników, żeby jakoś funkcjonować, bóle kręgosłupa, więcej monoaminooksydazy. To na co mi tą kasa w wieku 38 lat? Chyba po to, żeby udawać, że się cieszę.

#redpill #blackpill #zdrowie #pieniadze #przegryw #takaprawda #depresja #gielda #kryptowaluty #pieklomezczyzn #pracbaza #korposwiat #bananoweoskarki
  • 54
wynajmuje jedno

Pracuje z domu i nie chce mieszkać z obcymi osobami (co innego z partnerka) , a już na pewno nie chce uczestniczyć w tego typu chorych akcjach


@Maxior99: no idź płakuśiaj dalej, świat nie jest miłym miejscem a rynek świń to już totalnie się wywalił na glopi ryj,
@Ynfluencer: kasa jest najbardziej potrzebna w latach 18-25 bo to są najlepsze lata życia - jeśli ktoś jest singlem. Jak ktoś ma rodzine to lata 30-40 na odchowanie gówniaka, a taki 50+ latek w porsche już dawno będzie nieatrakcyjny dla kobiet czy też ludzi, taki śmieszny dziadek co nie chce dorosnąć. Nikt takiej osoby nie będzie traktował poważnie

Duża kasa* po 40 roku życia to straszny #cope

* co nie oznacza
No, ale prawda jest taka, że życie sprowadza się tylko do okresu 15-27 lat. To jest okres, gdy bulgoczą hormony, nic nie boli i tylko wtedy czujesz, że żyjesz.


@Ynfluencer: dla mnie to najgorszy, najbardziej zmarnowany okres w życiu. przypał.