Wpis z mikrobloga

OSTATECZNE ZAORANIE NORMICTWA I PROBLEMÓW WZROSTU

Skoro normicy uważacie, że wzrost nie ma aż takiego znaczenia to co powiecie na to?

Dlaczego w Biblii, Piśmie świętym padają takie słowa:

1 Kto przebywa w pieczy Najwyższego

i w cieniu Wszechmocnego mieszka,

2 mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo,

mój Boże, któremu ufam».

3 Bo On sam cię wyzwoli

z sideł myśliwego

i od zgubnego słowa2.

Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida


NAJWYŻSZEGO

Sam Bóg wskazuje w Piśmie Świętym rangę wzrostu i podkreśla dominacyjną wartość wzrost - Pan Bóg określa siebie mianem Najwyższego co oznacza, że im wyższy człowiek tym również jest wyżej w hierarchi ludzkiej (nie istnieje żadna hierarchia statusowa, to cope, menel bezdomny żul 200 cm >>>>>>>>>>>>>>>>> Tom Cruise 170cm)

No a co do Syna NAJWYŻSZEGO?

Ile Jezus ma cm?

Zdaniem badaczy Jezus Chrystus miał 180 cm wzrostu. Podkreślają oni też, że był wyjątkowo wysokim jak na owe czasy i proporcjonalnie zbudowanym mężczyzną. Szef zespołu badawczego prof. Giulio Fanti z Uniwersytetu w Padwie poinformował, że na ciele Jezusa doliczono się aż 370 ran (głównie od bicza - red.).


Ponownie, Jezus MOGGOWAŁ w swoich czasach wszystkich bezbożników, diabłów i szatanów. To też może tłumaczyć dlaczego tak wiele osób podążąło za Jezusem, był silnym genetycznie przewodnikiem stada. Dlatego Piłat BAŁ SIĘ wydać Jezusa na śmierć, ponieważ czuł respekt do jego silnych genów. Dopiero pod naciskiem zazdrosnych karłów i średniaków o wiadomo jakiej narodowości - zmuszony był posłuchać ludu i dać ludowi to czego rząda.

Nie był KARŁEM. Nie miał "średniej wzrostu". Był WYSOKI, a jego Bóg Ojciec jest NAJWYŻSZY.

Co tylko dowodzi jednego - im wyższy człowiek tym bardziej od Boga pochodzi, ponieważ cechą boską jest wysoki wzrost. Wszelkie karły i średniacy pochodzą od diabła, piekła - co nawet ma sens, bo posłuchajcie co mówi NAUKA o bardzo znanym każdemu kompleksowi - Kompleks napoleona:

Termin „kompleks Napoleona” jest używany w niektórych publikacjach naukowych w odniesieniu do zjawiska, które zachodzi, gdy organizmy zachowują się agresywnie w stosunku do innych, większych organizmów. Chociaż istnieje wiele znanych przykładów organizmów zachowujących się agresywnie w stosunku do mniejszych organizmów, odkryto przypadki, w których to mniejsze organizmy inicjują agresję. Badanie przeprowadzone w 1995 roku na ryby billfish (gatunek Xiphophorus nigrensis i Xiphophorus multilineatus ), uwagi, że 78% z walkami obserwowanych u mężczyzn są inicjowane przez najmniejszej ryby, a 70% z walkami gdzie ryby gryzie pierwszy jest przegrany. Z perspektywy ewolucyjnej to zachowanie wydaje się irracjonalne (tj. niekorzystne dla realizatora).


Czyli jak sami widzicie - niscy są agresywni czyli źli, bliżej im do piekła niż do nieba. Połknijcie brutalny #katopill #blackpill #heightpill i przestańcie gadać głupoty, że MIMO WZROSTU JESTEŚCIE PRZEGRYWAMI

<175cm - facet karzeł
175-180 - pomiędzy karłem a średnim (50/50)
180-185 - lekko wysoki (akceptowalny)
185-190 - wysoki (może być)
190-200 - bardzo wysoki (ideał faceta)

Nie da się przegrywać życia będąc wzrostakiem @olaf_wolominski

#blackpill #redpill #tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #podrywajzwykopem #randkujzwykopem
  • 30
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Polecam poczytać o "blaming victim" i jak ma się to do napoleona, wzrostu i ryb bo bullshitem jest p@lenie że doświadczenie na rybach w prostej linii można odnieść do człowieka To samo mniej więcej porównanie złożoności co wnioskowanie doświadczenia Calhouna ze zdychania myszy bo nie miały co robić poza żarciem A syndrom Napoleona to takie typowe umniejszanie
  • Odpowiedz
Co to może oznaczać?


@RyouNarushima: Ze trollują albo są tymi rodzajami przegrówów o których myślą normiki ale częściej to 1. Praktycznie każdy przegryw który żalił się na tagu a potem znalazł dziewczynę miał 180+. Nie ma żadnego udokumentowanego przegrywa na wykopie mającego sub180cm, który to zrobił.
  • Odpowiedz
@navaare: syndrom napoleona to nie jest umniejszanie, to TERMIN NAUKOWY stosowany przez różnej maści psychologów i faktycznie zachodzi takie zjawisko - że wysocy faceci są spokojni, często mniej ambitni, nie pokazują agresji

A niscy próbują kompensować, try-hardować, są agesywni, władczy, wchodzą w jakieś redpille i staraj się być "alfa", dominować kobiety

Z tego powodu większość blackpillowców to np autystyczni programiści z dużymi zarobkami a redpillaki to średniego wzrostu leniwe gołodupce bez
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Aa czyli jak jest wysoki i nie daje rady nie to nigdy nie będzie agresywny z tego powodu i niespokojny nie?

Agresja jest ściśle powiązana z ilością testorenu i wychowaniem i psychologia często potrafi zawierać celowe przekłamania by wprowadzać ludzi w błąd Jeden wrocławski tejrapeuta (parę dni temu o zakładaniu rodziny wypowiadał się na wykopie) że główną przyczyna nieodnajdywania się ludzi do związku jest zawalenie robotą jego zdaniem a hipergamii
  • Odpowiedz
Moim zdaniem Jezus to postac mityczna


@slabart12: raczej przemanipulowana
tak samo jak z maryjką, laska sie pusciła z sąsiadem i skłamała że ciąża sama sie zrobiła
a rodzina wymyślila aniołka zeby hanby uniknac, a pewnie juz ktoś tam zbierał historyjki pod tworzenie sekty i poszło
  • Odpowiedz
175 here. Byłem w jednym 1,5 rocznym związku, potem jakiś czas FWB a aktualnie jestem w prawie 2 letnim związku. Coś jeszcze mr. Przegryw?


@MomonSan: Pierwszy raz Cię widzę, więc nie mam pojęcia kim jesteś. Ja piszę o tych co przychodzą na tag, udawają najwiekszych przegrywów żeby zniknąc za parę miesięcy. To normiki atencjusze a nie przegrywy.
  • Odpowiedz
175 here. Byłem w jednym 1,5 rocznym związku, potem jakiś czas FWB a aktualnie jestem w prawie 2 letnim związku. Coś jeszcze mr. Przegryw?


@MomonSan: w jaki sposób to się dzieje? No wiesz, może po prostu jesteś dobry z mordy a laski przeciętne też? Czy po prostu nie masz fobii społecznej, lęku przed bliskością czy czegoś takiego i jesteś dynamiczny to z łatwością poznajesz ludzi i masz sporo znajomych i wtedy
  • Odpowiedz