Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Właśnie jestem na weselu, oczywiście bez osoby towarzyszącej. Nawet nie miałbym kogo zaprosić, bo nigdy z kobietami nie nawiązałem żadnej relacji. Próbowałem na studiach, ale w zasadzie polegało na tym, że szukały pomocy przy projektach a potem kontakt się urywał. Kolegów też nie mam. Miałem, nawet wychodziłem z nimi na tzw. "piwko" czy pokopać piłkę, ale każdy poszedł w swoją stronę. W sumie miałem nie iść na te wesele, ale jest to wesele z cyklu "trzeba iść, bo nie wypada odmówić".
Co jakiś czas widziałem, że goście weselni ze stołu obok czasami spogladają i obracają się w moją stronę. Około godziny 21, gdy siedziałem przy stole sam, podszedł do mnie jeden z gości weselnych(z 2 lata młodszy ode mnie, ok. 24 lat) z tamtego stołu. Gość widział, że jestem bez osoby towarzyszącej, położył rękę na moim barku i powiedział: "współczuję Ci, że siedzisz tutaj sam, powinieneś wyrywać dziewczyny. Ja niestety nic nie mogę na to poradzić i przykro mi". Poklepał po plecach i odszedł.
A założyłem sobie przed weselem, że nikt nie będzie zwracał na mnie uwagi.
także taka anonimowa historia przegrywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw ##!$%@? #tfnogf #samotnosc #feels #zalesie #gorzkiezale



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
Gość widział, że jestem bez osoby towarzyszącej, położył rękę na moim barku i powiedział: "współczuję Ci


@mirko_anonim: powiem więcej. Nie on jeden widział, że przyszedłeś sam, siedzisz przy stole sam, z nikim nie rozmawiasz i nikt nie chce z Tobą rozmawiać. Wszyscy to widzieli. Wesela trwają po kilka godzin, a pijani wujkowie, pijane ciotki są bardzo spostrzegawcze na takich imprezach.

A założyłem sobie przed weselem, że nikt nie będzie zwracał na
  • 10
Anonim (nie OP): Po kiego grzyba wy chodzicie na te wesela? Wesele z cyklu trzeba iść? I robić z siebie sierotę.

Po prostu odmawiasz i tyle albo mówisz, że jesteś chory i nikomu nic do tego, jesteś wolnym człowiekiem. Albo płacisz prostytutce jakiejś za całą noc i ja zabierasz i masz dupę 10/10 i polkom krwawią odbyty.

Ja bym nie poszedł na żadne wesele ktokolwiek by je miał, nawet mój rodzic.