[mookie]

Tak się żyje powoli na tej wsi, gdy ma się kredyt.
Mini ratka 3500 PLN z czego kapitał stoi praktycznie w miejscu, więc mieszkanie się nie spłaca tak jak obiecali wykopowi fliperzy i handlarze betonu. Jak doliczyć opłaty za to mieszkanie ~800 PLN, to wyjdzie że trzeba wywalić 4300 PLN/msc by móc mieszkać. Pomijam już to, że wyprztykali się wcześniej z oszczędności życia na wkład własny i wykończenie.

Czyli wychodzi na to, że kredytobiorca zarabiający średnią krajową czyli 5400 netto #!$%@? przez 24 dni w miesiącu na dach nad głową, który w większości przypadków to kurnik 50m2 na jakimś Jagodnie czy tam Ursusie xD To już chłop pańszczyźniany miał lżej, bo #!$%@?ł tylko 5-7 dni w miesiącu na swego pana.

Przysłowiowa miska ryżu urealniła się szybciej niż byście się tego spodziewali. Największa beka z tych, którzy uważają że dostając ten kredyt osiągnęli sukces bo inflacja im go spłaca xDDD

#nieruchomosci #bekazpisu #finanse #ciekawostki

[niewiemjakiwybrac]

@ksiezycoweNieruchy: Fliper czy pośrednik, że tak walczysz o dobre imię nieruchomości? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ksiezycoweNieruchy]

@DeoLawson on nie umie liczyć. Pewnie też napisze że nie opłaca się brać bk2% przy inflacji ponad 10. Spadkowicze to humaniści, liczy się tu i teraz a nie jakieś fikołki z matematyki, na co to komu

[ksiezycoweNieruchy]

@niewiemjakiwybrac fliperow zwalczam, a. z pośrednikami nie rozmawiam. Rozumiem że ty też spadkowicz humanista? jak już o coś walczę to o matematykę xD

[colliee]

@mookie: sytuacja mieszkaniowa w Polsce to dramat i rząd nawet nie próbuje naprawić jej przyczyn.

Ale poza wysokimi cenami nieruchomości, sytuacja obecnych kredyciarzy nie jest aż tak tragiczna. Stopy są bardzo niskie w stosunku do sytuacji, rząd daje wakacje kredytowe. Nie zapominaj też o inflacji kurczącej wartość zadłużenia

[LaurenceFass]

Nie zapominaj też o inflacji kurczącej wartość zadłużenia

@colliee:
Żadna inflacja nie kurczy zadłużenia jak za nią nie nadąża wzrost pensji, a w takiej sytuacji jest obecnie większość ludzi.
W takim wypadku inflacja powoduje tylko wzrost kosztów.

[ksiezycoweNieruchy]

@LaurenceFass przeczytaj definicje inflacji to zrozumiesz że gadasz głupoty. Poza tym pensje wciąż rosną szybciej niż te śmieszne kredyty na 8%.

[fenbekus]

Jak ktoś zarabia 5400 netto to nie powinien mieszkać w dużym mieście, bo i tak nie korzysta z możliwości zarobkowych jakie w takim mieście są

[ksiezycoweNieruchy]

@fenbekus nie rozumiem dlaczego ceny nieruchomości porównujemy według top 5 miast z pensja całej Polski. Porownajmy według średnich pensji top 5 miast. Wtedy wychodzi że ceny mieszkań w Polsce są niskie.

[LaurenceFass]

przeczytaj definicje inflacji to zrozumiesz że gadasz głupoty. Poza tym pensje wciąż rosną szybciej niż te śmieszne kredyty na 8%.

@ksiezycoweNieruchy:
Przy założeniu, że tak cały czas będzie to tak się dewaluuje.

Problem w tym, że nie uwzględniasz, że inflacja zostanie na dwucyfrowych poziomach, pensje przestaną rosnąć (realnie już spadają) + potencjalne cięcia w gospodarce.

[ksiezycoweNieruchy]

@LaurenceFass i nie mówiąc o potencjalnym meteorycie i spadkom cen nieruchomości. Inflacja powyżej stóp procentowych jest zawsze korzystna zakładając że ktoś jest ogarnięty życiowo. Kredyt łatwiej spłacać bo wisi się mniej ostatecznie.

[LaurenceFass]

i nie mówiąc o potencjalnym meteorycie

@ksiezycoweNieruchy:
Cykle koniunkturalne i tym samym recesja, która wiązała się z wzrostem bezrobocia i cięciami były zawsze w obecnym systemie monetarnym.
Niby dlaczego zakładasz, że to tak nieprawdopodobny scenariusz?

[Malinowy_nos]

@mookie: Ale Ty wiesz, że za wynajem mieszkania np. w takim Wrocławiu płaciłbyś tyle samo?

[ksiezycoweNieruchy]

@LaurenceFass bo nie mamy ludzi żeby ich zwalniać. Tutaj nie ma kto robić, demografia działa już, miliardy pompowane w Polske jako wyrobnicy w it I przemyśle. To nie jest 2007 rok.

[ksiezycoweNieruchy]

@Malinowy_nos on nie lubi matmy

[LaurenceFass]

bo nie mamy ludzi żeby ich zwalniać. Tutaj nie ma kto robić, demografia działa już,

@ksiezycoweNieruchy:
A tutaj się zgadzam akurat - stąd też napisałem, że co by się nie działo to kredyt i tak będzie szło spłacać, najwyżej będzie się dorabiać. Tylko nie będzie już tak łatwo jak w 2010 - 2020.

No i działa to w drugą stronę: kiepska demografia to mniejsza produkcja (również usług), a tym samym inflacji

[ksiezycoweNieruchy]

@LaurenceFass dla mnie i dla cen nieruchomości super. mieszkania w górę, a dług traci na wartości. Jeszcze się łapie na bk2%. To jest super szansa.

[jack_]

@mookie: Wystarczy nadpłacać kapitał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[satba]

@mookie:

To już chłop pańszczyźniany miał lżej, bo #!$%@?ł tylko 5-7 dni w miesiącu na swego pana.

Pewnie tak było, u jednego pana, a u 100 innych norma tygodniowa przekraczała te 5-7 dni. Do tego kościół domagał się swojego, dla wsi też trzeba było coś zrobić, no i o własne pole zadbać. A tu co rusz jakaś wojna, klęska urodzaju czy inna susza. Jak uważasz, że chłop pańszczyźniany miał dobrze, to

[Nowystaryziel]

@epicentrum_chaosu: Ta jasne, bo w powiatowych to mieszkania za darmochę. Ceny nie są 2 razy mniejsze niż w Warszafie. To już prędzej stary dom z wielką działką kupisz na jakimś zadupiu w cenie mniejszej niż połowa mieszkania 50 m2.