Aktywne Wpisy
mateo2111 +169
Dlaczego nikt nie wymusza ograniczenia prędkości samochodów przez producentów? Po co w ogóle samochodom możliwość jazdy z prędkościami 200kmh+ nie licząc prądu wyjątków to maksymalna dopuszczalna prędkość na świecie to jakieś 150kmh. Przecież taka zmiana mocno zredukowała by ilość śmiertelnych wypadków tak jak na A1 jakby kierowcy mogli jechać maksymalnie te 160kmh
#wypadek #samochody
#wypadek #samochody

moll +287

Mini ratka 3500 PLN z czego kapitał stoi praktycznie w miejscu, więc mieszkanie się nie spłaca tak jak obiecali wykopowi fliperzy i handlarze betonu. Jak doliczyć opłaty za to mieszkanie ~800 PLN, to wyjdzie że trzeba wywalić 4300 PLN/msc by móc mieszkać. Pomijam już to, że wyprztykali się wcześniej z oszczędności życia na wkład własny i wykończenie.
Czyli wychodzi na to, że kredytobiorca zarabiający średnią krajową czyli 5400 netto #!$%@? przez 24 dni w miesiącu na dach nad głową, który w większości przypadków to kurnik 50m2 na jakimś Jagodnie czy tam Ursusie xD To już chłop pańszczyźniany miał lżej, bo #!$%@?ł tylko 5-7 dni w miesiącu na swego pana.
Przysłowiowa miska ryżu urealniła się szybciej niż byście się tego spodziewali. Największa beka z tych, którzy uważają że dostając ten kredyt osiągnęli sukces bo inflacja im go spłaca xDDD
#nieruchomosci #bekazpisu #finanse #ciekawostki
@mookie: no bo najpierw odsetki, później wchodzi kapitał. Przecież to normalne.
@mookie: Co to za przelicznik?
@mookie: Dałeś sam kredyt, na dodatek bez podatków - mieszasz dwie rzeczy. System, gdzie chłop utrzymywał rodzinę już minął, więc mało kto bierze sam kredyt, zazwyczaj dwie osoby pracują.
Co do reszty pełna zgoda. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ksiezycoweNieruchy: możesz tutaj robić fikołki z matematyki, ale dla Kowalskiego liczy się ile płaci raty oraz ile zostaje mu miesięcznie na życie i na przyjemności.
Skoro lubisz #!$%@?ć przez 30 lat dla wirtualnych zysków to okej, inni wolą te pieniądze przeznaczyć na podróże, hobby czy inne przyjemności, bo życie jest zwyczajnie krótkie i
@mookie:
Mit polegał na tym, że "przecież inflacja, kredyt warto brać bo coraz łatwiej będzie spłacać".
A tutaj recesja, zwolnienie, obcinanie pensji - nawet w IT (w niektórych gałęziach), wydatki coraz wyższe bo inflacja.
Spłacać będzie się dało bo pracy i tak jest
Niektóre korporacje / kontraktownie już tną - zespoły albo pensje.
Zaś mini-ratkę trzeba będzie płacić miesiąc w miesiąc przez te 30 lat i o ile da się związać koniec z końcem, to jest to okupione
https://wgospodarce.pl/opinie/126844-wielkie-zwolnienia-w-it-takze-w-polsce-koniec-el-dorado-ale-sa-tez-nowe-szanse
BE tzn.? Mówię Ci, że programiści też potrafią polecieć - zamykane są całe projekty.
@ksiezycoweNieruchy:
Jakie zaklinam? Mi to nie na rękę.
Nie mówię, że wszędzie jest źle, no, ale takie są fakty: jest gorzej niż 2-3 lata temu jak ktoś zaklina rzeczywistość to właśnie Ty.
W porównaniu do tego co jest teraz to covid i wojna na Ukrainie to były krótkie przestoje (chodzi o początki tych "zjawisk").