Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: ile aplikacji już napisałeś tym chatem xD? Niech to się szybciej rozwija bo mi programiści się wydajni robią coraz bardziej, a więcej kawek się już fizycznie nie da upchnąć w ciągu dnia, więc czysty zysk xD

Za to można #!$%@?ć połowę handlowcow i pół działu marketingu bo teraz można takie automatyzacje porobić że głowa mała.

Biedni programiści xD

Znaczy no, juniorzy mają #!$%@? jak nigdy wcześniej. Wcześniej się rzucało zadania
Ze zdziwieniem obserwuje jak krytycy gpt którzy mówią że to "nic takiego" najzwyczajniej nie rozumieją z czym mają do czynienia. A zaskakująco bardzo czesto są to osoby które siedzą w programowaniu. Na moje oko wygląda to albo na usilny i rozpaczliwy syndrom wyparcia podyktowany strachem, lub snobizm na zasadzie "gupi ludzie nawet nie wiedzo jak to dziala a ja poczytalem i wiem".

Oczywiście że gpt ROZUMIE co się do niego mówi -
Pracowałeś kiedyś z chatem GPT? Ale tak pracowałeś naprawdę, że faktycznie on robi (a raczej próbuje xD) wykonywac twoją pracę?


@Flypho: tak, codziennie. W zasadzie to od kiedy wyszedl czyli od zimy.

Tworzę nim sobie pluginy i skrypty do programu w którym pracuję. Pluginy ktore optymalizują i przyspieszają o rzędy wielkości mój workflow. Konkretnie mój - niczyj inny, jestem tego pewien na 100%. Mam bardzo specyficzne problemy i chat daje mi
Oczywiście że gpt ROZUMIE


@peetee: No nie :D Gdyby gpt rozumiało, to byś miał do czynienia z general AI.

Masz rację, że AI oraz gpt to rewolucja i to zmieni pracę nie tylko programisty, ale wielu innych osób (choćby grafików, dziennikarzy etc.). Jednak to jest serio bardzo daleko od de facto odbierania komuś pracy. To jest narzędzie, nie automatyzacja stanowiska