Wpis z mikrobloga

#zalesie #pracbaza #januszebiznesu
Jest dzisiaj taki zajeb w robocie, że nie mogłem zjeść śniadania.
O 14:00 poinformowałem szefa, że muszę sobie zrobić przerwe i coś zjeść.

"Wytrzymasz 2 godziny bez jedzenia, jak ci nie pasuje to się zwolnij"
Zobaczymy minę szefa jak o 16:00 dostanie moje wypowiedzenie

Są 3 warianty:
- ma to w #!$%@? i mnie #!$%@?
- da mi podwyżkę
- powie, że był w nerwach i tylko żartował, przeprosi, nie da podwyżki.
  • 87
  • 280
@hubelot: @Mariusz30 @KjatanSveisson @K_R_S @enzomatrix @Cenwargh @Dfhj @LJBW603 @mstasiek @Pawelwmd @Tigermass @emrys @cpt_foley @Vitkacyk @1k-remap @paweucio @Ginzoginzowski @Shellthorn @Jechanka @DrakkainenV @artiom143 @a_sram

Złożyłem papierek i powiedziałem grzecznie "że w związku z tym, że nie mogłem skorzystać z przerwy, która na mocy prawa mi się należy. W myśl Pańskich słów jak mi się nie podoba to się zwolni, składam na Pańskie ręce wypowiedzenie"

No i poprosiłem o poświadczenie odbioru, usłyszałem
Idź już
@kodecss: on nie musi ci nic podpisywać, wypowiedzenie jest jednostronne (chyba, ze za porozumieniem stron to wtedy nie). Najlepiej wysłać maila (i to bezzwłocznie) z potwierdzeniem dostarczenia, bo wtedy się nie wykpi, że "nic nie dostał" bo i takie przypadki się zdarzają, że ludziom w akcie zemsty dają dyscyplinarki za rzekome niestawienie się.

A, no i szacun mordo. Takich ludzi jak ty powinno być więcej.