Wpis z mikrobloga

Mam takie wrażenie, że ludzie siedzący w tematyce #silownia mają podejście że rozpoczęcie ćwiczeń na siłowni to jest zawsze życiowy game changer. Zaczynasz chodzić na siłke, życie staje się lepsze, forma lepsza itd. A zapomina się o tym żeby wspomnieć, że to nie dla każdego – nie każdy będzie dobrze czuł się na siłowni i nie każdy będzie chciał na nią chodzić, wtedy trzeba poszukać innych form aktywności sportowej. Ale myślę, że warto o tym mówić, że siłownia to nie jest jakiś złoty środek na wszystko
#sport #zycie #odchudzanie #zdrowie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@viciu03: Bo wyrobiłes sobie pewnie zdanie po rozmowie z kilkoma fanatykami siłowni. Jakikolwiek sport jest ok i każdy musi znaleźć to co sprawia mu frajdę. Dla mnie przykładowo silka jest zbyt statyczna, czasami chodzę, ale na głowę dostaje jak mam siedzieć w jednym miejscu i otoczenie się nie zmienia(tak jak przy bieganiu, jeździe na rowerze itp)
  • Odpowiedz
  • 0
@Tigermass: nawet nie na podstawie rozmowy z fanatykami a tym, co widzę w internecie i czytam. Wszyscy może nie ale masa osób twierdzi, że jak idziesz na siłownię twoje życie zmienia się na lepsze. A niewiele jest osób w internecie, które by powiedziały że np chodziły przez miesiąc i stwierdziły, że to totalnie nie dla nich
  • Odpowiedz
  • 0
Przez tą narrację internetową potem jakiś chłopak/dziewczyna będzie chciała coś ze sobą zrobić, zmienić, usłyszała x razy że "siłownia to game changer", pójdzie, nie spodoba się i będzie wielki smutek i rozczarowanie
  • Odpowiedz
A niewiele jest osób w internecie, które by powiedziały że np chodziły przez miesiąc i stwierdziły, że to totalnie nie dla nich


@viciu03: No dobra, to ja Ci powiem ;) Byłam na siłowni może ze 2 razy w czasach, gdy był to jeszcze zachodni wymysł i nie było ich na każdym rogu. Moja noga tam więcej nie postanie, a uprawiam regularnie 2 inne sporty i to o nich mogę powiedzieć,
  • Odpowiedz
@ode45 to pochwal się co Tobie pomogło. Jak zaczęłaś, bo widać chłopakowi siłka nie leży a może na coś go nakierujesz. Ja chodziłem za dzieciaka na kajaki. Zajebista sprawa.
  • Odpowiedz
@viciu03: ale kto tak mówi? Serio pytam, bo nie wiem. przykładowo tu na Wykopie widzę głównie tego typu wpisy, które dementują narrację, że siłownia to game changer. I dla niektórych jest, jak każde inne hobby, czy pasja. Prywatnie uważam, ze każdy powinien się o ta siłownię chociaż otrzeć, ale nie w kontekście pompowania bica i klaty, tylko pod kątem przygotowania motorycznego i ogólnego zdrowia ruchowego. Poza tym to co już
  • Odpowiedz