Wpis z mikrobloga

@FrasierCrane: Masz na etykiecie informacje? Możesz podjąć świadomą decyzje?? O co ci właściwie chodzi?

Generalnie gdyby była jakakolwiek odpowiedzialność za słowo i opowiadanie głupot to by internet stał się o wiele przyjemniejszym miejscem. Gdyby tacy jak ty musieli odszczekiwać wyssane z dupy brednie.

@ekjrwhrkjew eko korpo które zmusza producentów piwa do naklejanie etykiet na butelki że są niezwrotne, generując tony zbędnych śmieci tylko na takich produktach? Wycofali słomki a w zgrzewkach
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl No i pytanie co jest napisane na produkcie, jaki kraj pochodzenia. Ja akurat do Lidla nie chodzę, ale z tego co zrozumiałem to ten cukier jest sprzedawany pod marką własną Lidla, jeżeli nigdzie na opakowaniu nie ma informacji, że cukier jest pochodzenia ukraińskiego no to w porządku to raczej nie jest? Jednak w UE jest milion przepisów i regulacji dotyczących wszystkiego w tym także produkcji rolnej, przez co ceny produkcji są
@FrasierCrane: ale wiesz, że mamy wolny rynek i w sklepach są produkty z różnych krajów mimo, że w polsce takie też są produkowane? masz problem, że w niemieckim sklepie są ukraińskie produkty? to idź do polskiego marketu i tam kupuj tylko polski cukier, a tak wgl to ten cukier tak jak inne produkty od lat są sprzedawane w polsce ale teraz sie obudził xd
@wykopyrek: będzie ból dupy przez jakieś 10 lat bo będą mieli mniejsze koszty produkcji ze względu na niższe koszty pracy oraz okresy przejściowe we wdrażaniu przepisów Unijnych (jeśli dołączą lub będą kandydować do UE), plus zachłysną się dotacjami, które popłyną szerokim strumieniem po zakończeniu wojny lub ewentualnej akcesji. Czyli wybiją się dokładnie na tym samym, co Polska czy Rumunia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Później nierentowne i małe
niemieckie czekolady i greckie jogurty

włoskiego makaronu, francuskiego wina i niemieckiego piwa

@Rozkoszniaczek: @wuju84 chyba nie zrozumieliście przesłania. Nie chodzi o to, że. z zagranicy, a o to, że spoza UE, gdzie nikt nie patrzy na normy. Polska norma przed wejściem do UE była mniej restrykcyjna niż unijna.
Jako konsument chciałbym mieć pewność, że kupuje z UE, a produkty spoza powinny leżeć na jasno oznaczonych regałach, żebym nie musiał szukać na