Wpis z mikrobloga

nie ma żadnej różnicy czyje dziecko doświadcza takiego cierpienia, nie ma #!$%@? żadnej!


@Anesthesia: No dla mnie jednak jest. Nie interesują mnie cudze dzieci. To oczywiście tragedia, ale tragedia tego konkretnego dziecka i tej rodziny. Nie wiem jaki to miałoby mieć wplyw na chęć posiadania dzieci przez innych, bo jak mówię zdrowi ludzie nie planują katować swoich dzieciaków.
O, nawet się dziś zastanawiałem, jak szybko jakiś antynatalista wykorzysta jego śmierć żeby zaczepiać nie-antynatalistów. W sumie to dość szybko


@Masuj: Kiedy nic się nie dzieje to nic się nie dzieje głupi antynatalisto o czym ty mówisz, zobacz to jakieś niemożliwe sytuacje wszystko jest super. A gdy coś sie dzieje to jak śmiesz o tym mówić uszanuj!!!
@Faraluch: " antynatalizm opiera się na poglądzie że nic nie jest pewna a w życiu czeka dużo niebezpieczeństw i przed wieloma nawet najlepszy rodzic nie obroni,"

To nie antynatalizm się na tym opiera tylko życie. Takie już jest i nic z tym nie zrobisz. Nie liczy się to, czy nie masz w życiu problemów, bo kazdy je ma, tylko to, jak potrafisz sobie z nimi radzić.
Wyjmiesz wtedy choć na chwilę głowe z własnej dupy?


@Anesthesia: Czemu mnie obrażasz? Nie umiesz zachować kultury dyskusji? Ile było strzelanin w Polskich szkołach?

jeśli oczywiście nie jest się takim ograniczonym zwierzem jak ty, gdzie nie widzisz dalej niż własny nos.


Czemu moje decyzję zyciowe ma motywować nieudolność innych "zwierząt" Ja się nie #!$%@? w ich życie i tego samego oczekuję od nich.