Wpis z mikrobloga

Mieliście jakieś podobne "nieporozumienia"?


@BarkaMleczna: była kiedyś reklama proszku z hasłem "wypierze wszystko prócz kieszeni" a ja się obuzylam bo przecież kieszenie są najbardziej brudne
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Kiedyś w sklepie z zabawkami jako mały szczyl powiedziałem do ojca, że chcę "plejboja". A chodziło o game boya, tak czy siak nie dostałem ani tego ani tamtego tylko pasem po dupie XD
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna tak, pamiętam jak siedziałem z żoną przy śniadaniu i chciałem ją poprosić żeby mi podała sól. A jakoś tak przez roztargnienie czy coś powiedziałem: "zmarnowałaś mi k--w0 20 lat życia" i teraz jestem sam. Zabawne są te nieporozumienia
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Kiedyś myślałem, że zdrobnieniem, albo liczbą mnogą słowa "kura" jest "k------o". Jak matka to usłyszała to dostałem tak po tyłku, że chyba przez parę dni nie mogłem na nim siedzieć (,)
  • Odpowiedz
  • 39
@BarkaMleczna późna podstawówka/wczesna gimbaza wyrywałem dziewczynę o której wiedziałem, że od małego chodzi na zajęcia z angielskiego, jeździ na jakieś obozy językowe i takie tam. Żeby jej zaimponować, że też coś tam umiem wielokrotnie powtarzałem jej "I hate everything about you" (taka piosenka była), bo myślałem, że to oznacza "nienawidzę wszystkich poza tobą" xD Ale chyba mocno musiałem się jej podobać, bo serio powiedziałem jej to conajmniej kilkadziesiąt razy a związek
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Ja mając 6-7 lat oglądałem często 13 posterunek z tatą.
No to wychowany na polskiej kinematografii nazwałem moja 3-4 siostrę "Dziwką" na środku deptaka w większym mieście.
Mine mojej matki oraz czerwone pośladki pamiętam do dziś.
()
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: mając mniej niż 5 lat usłyszałem w wiadomościach o kukle Lenina, wydawało mi się super że moje ciało mogłoby się nie rozłożyć przez następne dziesiątki lat, więc rzuciłem z dumą "chciałbym być taki jak Lenin". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz