Wpis z mikrobloga

138 388 + 21 = 138 409

Wczorajsze, zaległe, kilometry.

Niestety mocny trening był zbyt bogaty w wrażenia, zakończył się mocnym szlifem i takim samym #!$%@?ęciem w krawężnik.

Opłaciłem wczoraj pierwszy start w zawodach MTB, które odbywają się 23.04. W związku z tym musiałem się rozwalić na lokalnym zjeździe, który tego dnia pokonywałem już trzy razy.

Zjazd podczas którego uciekło mi koło nie różnił się niczym od trzech poprzednich tego dnia i dziesiątek zjazdów, które tam robiłem - poza jednym małym szczegółem - na agrafce pojawiła się woda z pobliskiego hotelu. Ciecz zlewająca się do betonowego koryta postanowiła za zakrętem się z niego wylać, tak jak moje ego, dzięki któremu zakręty pokonuje z sporą swobodą i pewnością Siebie.

Szlif zaczął się na prawym pasie, zakończył na krawężniku. Jestem bardzo wdzięczny szczęściu, że akurat nikt nie jechał w górę.

Teraz leżę w domu oklejony plastrami, które polecił mi @Hipodups oraz inni Państwo z wykopowego discordu, popijam Sobie ArcyApe Makłowicza i zastanawiam się jak zabezpieczyć ranę przed Najbliższymi treningami oraz startem.

Ciuchy poszarpane, ale EROE.CC stanęło na wysokości zadania i zgodnie z ich polityką Crash replacement otrzymałem kod rabatowy na -50% na kolejny zakup.

Klamkomanetki, korba, i przerzutka tylna porysowane - muszę je wymienić z powodów estetycznych, działają nadal.

Niedzielnego startu nie odpuszczam.

#rowerowyrownik #szosa #rower #mtb

Skrypt | Statystyki
OscarDeLaRenta - 138 388 + 21 = 138 409

Wczorajsze, zaległe, kilometry.

Niestety ...

źródło: strava4257542013830948817

Pobierz
  • 6
trzymaj się Mirku, ja ostatnio też zaliczyłem szlifa cała siła poszło na prawe biodro do teraz mam to miejsce mocno posiniaczone ale na szczęście nic poza tym kask spełnił swoją rolę już wymieniłem na nowy no i korbę musiałem dokręcić bo od uderzenia złapała luz