Wpis z mikrobloga

Po ponad 20 latach intensywnego palenia (ok. 2 paczek dziennie), definitywnie zrywam z nałogiem. Bez zamienników i wspomagaczy, bez wsparcia ekipy technicznej, lekarzy i specjalistów. Drugi tydzień zamiast palić, wącham papierosy w paczce i tęsknię za wspólnymi chwilami, pełnymi luzu i mistycyzmu ( ͡º ͜ʖ͡º) I nawet nie wiem, czy tego chcę, ale cóż... obiecałam sobie, dzieciom i kotom, to należy słowa otrzymać. Życzcie mi, proszę powodzenia i wytrwałości w walce samej ze sobą ()
  • 68
Nie palę 3 miesiąc i dalej są momenty, że chce mi się jarać jak nie wiem. #!$%@? nałóg :/


@Mc_Gnoyek: zmartwie Cie, ale to chyba nigdy nie przechodzi. Nie pale od 2009 i po alkoholu, kawie lub dobrym orgazmie mam ochotę zapalić :)
@Hawwa: Trzymam kciuki.

Jeżeli wąchasz, będzie trudniej.
Przyjdą momenty zwątpienia, ale nie zapalaj jak cię nie skręci.
Jeżeli nie da się, zapal. Walka na siłę nie pomaga. Po tym znów odstaw.
Gdy nie będzie smakował, wyrzuć i jest to już dobry sygnał.
Będzie wiele razy gdy będzie brakowało tego papierosa - przerwy w których paliłaś, ale przetrwaj ten moment jeżeli możesz.
Po ok. 3 miesiącach może skręcać jak cholera, ale świadomość,
ok. 2 paczek dziennie


@Hawwa:

jak można palić 2 ramy dziennie przecież to pet co 20 min


@Mozambo:

#!$%@?


@Nick_Login:

kurde, to jest papieros co 20-30 minut ( _) jak to idzie ogarnąć czasowo?


@NieBendePrasowac:

Przypomniala mi sie historia Bohdana Smolenia. Palil niesamowite ilosci papierosow, przypadek beznadziejny, sam mowil ze jak go lekarz prosil by ograniczyl sie chociaz do 2 paczek na dzien to zaczal
@Hawwa: Szanuje, ale powinnaś stopniowo zmniejszać częstotliwość palenia oraz dawki. Tak z dnia na dzień nie rzucisz palenia, no przepraszam cie, ale to graniczy z cudem.

Wąchanie to tylko otwarta furtka do tego, abyś zapaliła - bo czemu nie? Już lepiej zmniejszaj dawki aż do 0.
@Hawwa: Jak się ma rodzinę to rzeczywiście może motywować kiedy dla kogoś jesteś ważny i potrzebny.. nic tak nie dodaje chęci do życia. Ja palę 19 lat już, ale że moje życie jest raczej smutne i samotne, nie ma motywacji do takiej rzeczy jak rzucenie palenia.
@Hawwa: podobno "suma nałogów jest stała" - tak niby żartem ludzie mówią, ale coś w tym jest
może dobrze jest mieć jakiś inny rytuał niż palenie, ale zastąpienie go wąchaniem fajek na dłuższą metę też widzę słabo :)
@Hawwa: eh, pamiętam jak w 27 października 2019 rzucałem epapierosa. Myślałem że najgorsze będą pierwsze trzy dni. Pomyliłem się. Czwartego dnia mi przeszło zdenerwowanie, pustka, brak tego mechanicznego odruchu. Tylko trochę, tak tylko trochę chciało mi się palić. Piątego dnia, też tak było. Najgorszy dzień to każdy następny bo każdego dnia, tak trochę, tylko troszeczkę chce się zapalić.