Wpis z mikrobloga

Po ponad 20 latach intensywnego palenia (ok. 2 paczek dziennie), definitywnie zrywam z nałogiem. Bez zamienników i wspomagaczy, bez wsparcia ekipy technicznej, lekarzy i specjalistów. Drugi tydzień zamiast palić, wącham papierosy w paczce i tęsknię za wspólnymi chwilami, pełnymi luzu i mistycyzmu ( ͡º ͜ʖ͡º) I nawet nie wiem, czy tego chcę, ale cóż... obiecałam sobie, dzieciom i kotom, to należy słowa otrzymać. Życzcie mi, proszę powodzenia i wytrwałości w walce samej ze sobą ()
  • 68
  • Odpowiedz
chwilami, pełnymi luzu i mistycyzmu


@Hawwa: to, że wszyscy czują, że śmierdzisz - czy to w autobusie, czy w kolejce w sklepie, to jest dla Ciebie mistycyzm? No ciekawe w sumie.

Ktoś taki jak Ty wchodzi do komunikacji miejskiej i po kilku chwilach zaczyna w całym autobusie śmierdzieć tak, że czuć z drugiego końca pojazdu - jak dla mnie średnio mistyczne doznanie.
  • Odpowiedz
Po ponad 20 latach intensywnego palenia (ok. 2 paczek dziennie), definitywnie zrywam z nałogiem.


@Hawwa: bardzo dobra decyzja! Da się, mój ojciec rzucił w podobny sposób palenie po ponad 40 latach intensywnego jarania.
Po miesiącu wróci ci smak i węch. Potrawy i napoje nabiorą smaku! Warto :D
Trzymaj się w postanowieniu, powodzenia!
  • Odpowiedz
@Hawwa: trzymam kciuki, mi kiedyś pomogło jak kolega podpowiedział że za każdym razem jak chciało mu się palic po rzuceniu to szorował zęby, a przede wszystkim język, mocno miętową pasta. Na początku nawet kilkanaście razy dziennie. Sprobuj też znaleźć momenty albo sytuację w których chce Ci się palić i unikaj ich. Na przyklad kawa w ulubionym kubku i fajka do tego - inny kubek, gdzie indziej siądź, zajmij się czymś... Powodzenia!
  • Odpowiedz
@RudyZibi: ale więcej jest nowotworów płuc u palaczy niż u osób nie palących, podejście typu i tak kiedyś umrę to bardzo głupkowate myślenie, statystyki nie kłamią "Wśród chorych na nowotwory płuc większą część stanowią palacze."
  • Odpowiedz
jak można palić 2 ramy dziennie przecież to pet co 20 min


@Mozambo: Raz miałem "przyjemność" jechać autem z takim typkiem, co musiał zrobić przerwę na peta, a całej drogi było nie więcej niż 15 minut.
  • Odpowiedz
@Hawwa: koniecznie przeczytaj ksiazke alan carr jak skutecznie rzucic palenie. Ta ksiazka prezentuje odpowiedni sposob myślenia. To ze wachasz papierosy i za nimi tesknisz nie wrozy dobrze. Ja sam odstawilem po tej ksiazce.
W skrócie to chodzi o zrozumienie ze w paleniu jest tyle przyjemnosci co w noszeniu za malych butów, zeby je potem zdjąć i poczuc ulge. Albo w waleniu głowa w sciane zeby przestac i poczuc ulge. To jak
  • Odpowiedz
@Hawwa: powodzenia. Z własnego doświadczenia powiem, że po ok 2/3 latach(?) od ostatniego papieroska jak tylko czuje że ktoś pali zwykłe faje to od razu mnie mdli i uciekam na bok. W życiu już tego nie tknę, bo to zwyczajnie capi i nie idzie nawet przebywać w towarzystwie kogoś kto przed chwilą puszczał dymka. Zabawne jak kiedyś się tego nie czuło, a teraz zwyczajnie obrzydza. Trzymaj się i życzę wytrwałości.
  • Odpowiedz
  • 0
A mi właśnie z ograniczaniem nie wyszło, bo zmniejszyłem, a potem zwiększyłem trochę i znów to samo


@Hotstepper: Też mi takich kilka prób nie wyszło. Teraz postanowiłam zrobić to raz a porządnie, a jak się nie uda, to cóż... najwyżej umrę z petem w zębach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jakiś inny rytuał niż palenie, ale zastąpienie go wąchaniem fajek na dłuższą metę też widzę słabo :)


@
  • Odpowiedz
@Hawwa: ja po 15 latach pale e- szluga efekt zdrowotny ten sam.Ale powiem tak nastaw się że jedna porażka to nie poczatek całego pasma. jedem papieros rano nie zmusza cie żeby palic cala rame.
  • Odpowiedz