Wpis z mikrobloga

Zanim poszedłem do IT byłem kierownikiem zmiany na produkcji przez kilka lat. Pamiętam jak przyszedł sobie na wakacje dorobić na produkcję student informatyki. Naprawdę mądry, wrażliwy chłopak, z dobrego domu. Nie minęło 2 tygodnie jak te orangutany produkcyjne zrobili z niego głupka i kozła ofiarnego, z którego wszyscy cisnęli :D
Szczerze? Jeżeli ktoś w takim towarzystwie wytrzymuje dłużej niż miesiąc to znaczy, że jest takim samym jednozwojowcem, półmózgowcem jak reszta tam i niczym się od nich nie różni.
To bydło siądzie na każdego kto jest od nich chociaż trochę lepszy.

#praca #pracbaza #heheszki #przegryw #robpill #januszex #januszalfa #produkcja #zalesie #bekazpodludzi #heheszki #patologiazewsi #robpill #pracait
s.....u - Zanim poszedłem do IT byłem kierownikiem zmiany na produkcji przez kilka la...

źródło: produkcja mem

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bumelante: to nie są zachowania społeczne, tylko zachowania grupy orangutanów wobec jednostki lepszej od nich.
Jak trafisz między 10 kretynów, którzy mają zdanie x, a ty mądrzejszy od nich będziesz miał zdanie y to w ich oczach będziesz głupkiem nawet jeśli to ty masz rację.
O tym jest wątek.
Hierarchizowanie także jest istotne, ale tutaj śmiejemy się z bydła, które hierarchizuje się na podstawie pierwotnych instynktów (siła fizyczna, demonstracja siły
  • Odpowiedz
Jak trafisz między 10 kretynów, którzy mają zdanie x, a ty mądrzejszy od nich będziesz miał zdanie y to w ich oczach będziesz głupkiem nawet jeśli to ty masz rację.


@sikalafou: ale mnie nie interesuje co orangutany sobie myślą, tylko o to że ten informatyk dał sobie wejść na głowę. A (tak wnioskuję) ty sobie nie dałeś. Czy jednak jedni sobie poradzą, a inni nie.
  • Odpowiedz
@Bumelante: tak, tylko raz, że ja jestem twardym typem, który wręcz często sam szuka konfrontacji, a dwa, że ja byłem ich przełożonym. Czy trzeba być bad assem i szefem żeby plebs cię szanował? Każdy zasługuje na taki sam szacunek jeśli nie robi nikomu krzywdy i robi swoją robotę.
  • Odpowiedz
e ograniczała się zazwyczaj do odprawy, jednego obchodu po hali + zebrania raportów na koniec zmiany od ludzi.


@sikalafou: @Lambo994 miałem coś podobnego jeszcze w liceum, kiedy musiałem się stykać z tymi od zawodówki czy tam technikum - "co nie palisz?", "nie lubisz gały?", "jesteś od mat-fiz??" - i od razu wróg - ale na nic sobie nie mogli pozwolić bo zespół szkół trzymał mocną dyscyplinę

Dopiero studia to
  • Odpowiedz
@sikalafou: Najlepsze jest jak ktoś z roboli ma jakiekolwiek pojęcie o świecie, cos skleci w innym języku, wie gdzie leży Rzym na mapie to wszyscy pierdo la jaki to inteligentny i bystry ten na produkcji, bo jak robol przemówi ludzkim głosem to cud niczym mowa zwierząt w wieczór wigilijny.
  • Odpowiedz
@sikalafou: ja to chyba w alternatywnej rzeczywistości żyje bo u mnie w małej grupce sami "normalni" ludzie a w biurze siedzą komunistyczne tryglodyty no sle tam tylko stare pierdy a produkcja młoda.
  • Odpowiedz
@WybuchowyCzajnik: Nie, wobec Sebixów i Januszy, wyśmiewających słabszych i gnębiących "młodych" niczym za czasów fali w wojsku, należy stosować poezję czytaną i śpiewaną. Na pewno zrozumieją taki język i się ogarną, skoro przez 30-40-50 lat tego nie zrobili.

Nie jestem jakimś furiatem, który rzuca się do bicia. Natomiast napisałem, że GDYBY banda kretynów próbowała na mnie siąść i niszczyć mnie psychicznie jak jakegoś dzieciaka w opisanej historii, to prędzej któryś
  • Odpowiedz
@sikalafou:

Szczerze? Jeżeli ktoś w takim towarzystwie wytrzymuje dłużej niż miesiąc to znaczy, że jest takim samym jednozwojowcem, półmózgowcem jak reszta tam i niczym się od nich nie różni.


Dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja pracowałem z 9 miesięcy kiedyś. Pouczające doświadczenie. (Nie zmieniło mnie to bo mam silne cechy mrocznej triady). Nauczyło mnie nie bycia debilem i zastanowienia się 5 razy zanim wydasz na coś
  • Odpowiedz